Miłość w dobie Covid-19
Miłość w dobie Covid-19
Prezydent Trump niedawno wyjaśniał swoją decyzję zamknięcia amerykańskiej gospodarki. Powiedział, że „dwóch bardzo mądrych ludzi” ostrzegło go, że jeżeli nie będzie zalecał społecznego dystansowania się i ogólnie kontaktów między ludźmi to 2 miliony lub więcej osób może umrzeć z powodu Covid-19.
Ci doradcy, eksperci epidemiolodzy opierali swoje tezy na modelach rozwoju choroby stworzonych w Imperial College, w Londynie oraz na Uniwersytecie Waszyngtona. Te modele zostały ostatnio zmodyfikowane i pokazują teraz, że bardzo prawdopodobnie mniej niż 60,000 ludzi umrze na wirusa. Jednak na dzień dzisiejszy nieco ponad 16,000 osób zmarło na Covid-19 i zanosi się na to, że końcowy bilans będzie o wiele mniejszy niż 60,000.
Główny krajowy epidemiolog, dr. Anthony Fauci (bliski kolega Billa Gatesa) ostrzega, że zagrożenie nadal istnieje i że po krótkiej przerwie latem, może powrócić na jesieni. Fauci uważa między innymi, że jednym ze sposobów na zatrzymanie “pandemii” jest zaprzestanie podawania sobie rąk, ponieważ takie zachowanie roznosi wirusa.
Jeżeli celem życia byłoby unikanie chorób za wszelką cenę, to co sugerują epidemiolodzy i ich komputerowe modele miałoby idealny sens. Ale celem życia nie jest przecież tylko unikanie śmierci. Życie składa się w istocie z wielu innych elementów, z których miłość bliźniego jest jednym z podstawowych składników. Ta miłość zawsze była wyrażana słowami, ale równie często i bardziej wzruszająco poprzez dotyk podawanych dłoni, pocałunków czy przytuleń. Czy z tego też mamy zrezygnować według dr Fauci?
Takie sugestie odkrywają głębię tego absurdu. Jeżeli dotyk i ludzki kontakt zostaną wyeliminowane możemy pożegnać się z najwyższym wyrazem miłości – reprodukcją rodzaju ludzkiego – aktu, który nie tylko wymaga bezpośredniego kontaktu cielesnego, ale jakże niebezpiecznej (z punktu widzenia epidemiologa) wymiany płynów cielesnych. W naszej dobie seksualnie i wirusowo przekazywanych chorób jest w zasadzie fascynujące, że epidemiolodzy nie próbowali jeszcze zakazać współżycia seksualnego, aczkolwiek idea “bezpiecznego seksu” polegająca na ciągłym używaniu tak zwanej “profilaktyki”, jest zdecydowanie krokiem w tym kierunku. Oczywiście jest to w zasadniczej sprzeczności z biblijnym poleceniem, aby być płodnym i rozmnażać się (Księga Rodzaju, 28).
Wielkanocny zwyczaj mycia nóg na pamiątkę tego, co zrobił Chrystus swoim uczniom zapewne też zostanie zaniechany, jako że straci nieco na swoim znaczeniu, jeżeli będzie wykonywane w gumowych rękawiczkach, maseczkach i – oczywiście – z zachowaniem odpowiedniego odstępu między osobami.
Każdego normalnego dnia, przed obecnym wirusowym szaleństwem, około 8,000 Amerykanów umierało z różnych powodów – na choroby sercowe, raka, wskutek wypadków samochodowych i niezliczonych innych przyczyn. Wszystko wskazuje na to, że nawet podczas tej “pandemii”, nasz wskaźnik umieralności nie wzrósł w żaden istotny sposób, a są nawet spekulacje, że nieco się obniżył. Ponieważ statystki są namiętnie wyginane tak, aby służyły danemu celowi, możemy nigdy się nie dowiedzieć, ile osób tak naprawdę umarło na Covid-19, a ile umarło z innych powodów, a jedynie ich test wykazał obecność wirusa. Pamiętajmy, że Medicare dofinansowuje szpitale – 13,000 dolarów za pacjenta zdiagnozowanego z Covid-19, a 36,000 – za pacjenta z Covid-19 podłączonego do respiratora, co ma zapewne wpływ na diagnozy i sposób leczenia.
Ostatnie słowa w Deklaracji Niepodległości brzmią: “w mocnej wierze w Boską Opatrzność, ślubujemy sobie nawzajem nasze życia, naszą pomyślność i nasz święty honor”. Straciliśmy wiele z naszej pomyślności w tej “pandemii”. Ograbiliśmy nasze kościoły i szkoły z ludzkiego kontaktu, tworząc żałosną wersję społeczeństwa przy pomocy Internetu.
Prezydent Trump być może nie miał wielkiego wyboru, biorąc pod uwagę jakie informacje były mu dostarczane. Ale w przyszłości wyjdzie nam to zapewne na dobre, kiedy przestaniemy tak polegać na statystykach, a zaczniemy bardziej polegać na tym świętym honorze, na boskiej opiece i na większej wierze w Boga.
Marcin Vogel