38 strzelanin, 6 zabitych – bilans długiego weekendu w Chicago

38 strzelanin, 6 zabitych – bilans długiego weekendu w Chicago

Kolejny krwawy weekend w Chicago. Od piątku wieczór zostało postrzelonych 28 osób, w tym 6 śmiertelnie. Tylko ostatniej nocy doszło do dwóch osobnych strzelanin w popularnej dzielnicy River North.

Policja poinformowała, że dwie osoby, mężczyzna i kobieta, zostały postrzelone w nocy w pobliżu West Chicago Avenue i North Orleans Street. Wygląda na to, że kobieta została postrzelona w nogę, a mężczyzna w plecy. Obie ofiary zostały przewiezione do szpitala Northwestern.

Z kolei późnym wieczorem w niedzielę 20-letnia kobieta została poważnie ranna, gdy siedziała w zaparkowanym samochodzie z mężczyzną przy 500 West Erie Street około godziny 22:00. Policja twierdzi, że podeszły do nich cztery osoby i jeden z podejrzanych podbiegł do samochodu, uderzając mężczyznę w twarz. Gdy podejrzani odeszli, jeden z nich wyciągnął broń i zaczął strzelać. Kobieta została trafiona w plecy i w ciężkim stanie przewieziona do szpitala Northwestern.

Ostatnie strzelaniny miały miejsce kilka dni po tym, jak burmistrz Lori Lightfoot i szef policji chicagowskiej David Brown zapowiedzieli zwiększenie liczby patroli w śródmieściu, a funkcjonariusze zrezygnowali z dni wolnych i pracowali po 12 godzin, by zwiększyć bezpieczeństwo w śródmieściu.