60 Biesiada grupy polonijnych poetów ARKA
60 Biesiada grupy polonijnych poetów ARKA
W piątek 24 lutego 2017 r. po godz. 8 wieczorem, jak zwykle od pięciu lat, spotkała się w Restauracji Alibaba Retro przy 5212 N. Harlem Av. w Chicago grupa poetów polonijnych i ich fanów. Któż by pomyślał, że było to sześćdziesiąte spotkanie!
Poeci polonijni, na co dzień zajęci różnymi pracami, mają czas i chęci nie tylko pisać, ale także spotykać się, wymieniać tomikami, czytać wiersze, a niedługo opublikują te najlepsze w formie Almanachu. Jest to fenomen niespotkany nigdy dotąd w polonijnym środowisku, szczególnie w Chicago. Bo pomyślmy: bez żadnej formalnej organizacji, żadnych funduszy, żadnych sponsorów… tak po prostu grupa znajomych, których złączyła chęć wyrażania swoich myśli w formie wierszy dzieli się swoimi przeżyciami, poetycką obserwacją, odczuciami, myślami, niepokojami.
Ale po kolei. 60-siątka to liczba, za którą kryją się chęci owocnego wysiłku kilku osób, a szczególnie Pani Eli Chojnowskiej, która mimo najróżniejszych zajęć potrafi w sposób niemal magiczny znaleźć czas i zdopingować jakże nieraz „niełatwych” poetów do takich właśnie spotkań. A wysiłek ten wymaga wiele samozaparcia. Porównując Arkę, która wciąż trwa z innymi grupami, które powstawały i po kilku spotkaniach znikały, nieraz skłócone, pozostawiały niesmak, przez te czy inne wybryki i poszły w niepamięć jest ona naszą ostoją.
Grupa Poetycka ARKA nadal systematycznie spotyka się w ostatni piątek każdego miesiąca. Wiersze są czytane przy dźwiękach akompaniamentu Marka Kalinowskiego, a także śpiewane przez Mirę Szablę lub gościnnie przez innych miejscowych artystów.
A jakie są prezentowane wiersze? Różnorakie, nie tylko te „miejscowe” z Chicago czy Milwaukee, ale też pisarzy przybyłych z Polski, w ubiegłym roku gościł u nas Józef Węgrzyn. Sięgamy również po repertuar „klasyków”: Żeromskiego, Leśmiana, Tuwima, Baczyńskiego, Poświatowską, Komarewicza, Fryckowskiego, Kołtuna, Mocarskiego, lub tych trochę zapomnianych Klemensa Górskiego, Edwarda Duszę, Jacka Węgrzyna, Mirosławę Kruszewską. Wymienić wszystkich nie sposób, a i tematyka wierszy jest tak różnorodna, że nie sposób też ją poszufladkować, a ekspresja tak niespotykana, że warto przyjść, by posłuchać poezji. Czasem można spotkać znanych artystów jak Tadeusza Chrzanowskiego czy Barbarę Szymańską.
A wracając do 60. Biesiady, jak przystało na tę okazję zdarzyła się nieplanowana „niespodzianka”, był szampan i pączki nie tylko dla uczestników biesiady, ale dla wszystkich gości Alibaby. Podobne niespodzianki na tych spotkaniach zdarzają się często. Wszystkie poetyckie wieczorki zawsze są otwarte dla szukających intelektualnej rozrywki, chcących posłuchać dobrej muzyki, poznać ciekawych ludzi, artystów, czy piszących wiersze do „szuflady”. Warto też wspomnieć, że nieraz zbierane są datki na szlachetne cele, jak dom samotnej matki – zebrano ponad $1400.
Na następną Biesiadę Poetycką Grupa ARKA zaprasza w piątek 31 marca 2017 o godz. 8 wieczorem, aby posłuchać muzyki, intrygujących artystów, czy nawet samemu przeczytać wiersze własne lub innych poetów, bo mikrofon jest otwarty dla każdego, artysty, czy widza, który ma coś interesującego lub intrygującego do przekazania.
Osobiście od kilku lat z przyjemnością uczestniczę w tej poetyckiej uczcie i polecam ją wszystkim. Naprawdę warto przyjść, pobawić się, poznać interesujących ludzi!!! Gorąco zachęcam!!!
Marian Bagiński