7-latek utonął w Lake Michigan

7-latek utonął w Lake Michigan

7-letni chłopiec z Chicago utonął w jeziorze Michigan w czwartek po południu w północno-zachodniej Indianie.

Według Departamentu Zasobów Naturalnych Indiany, chłopiec bawił się w wodzie po pas i wszedł głębiej około godziny 16:50 w pobliżu plaży Riverwalk w Portage w stanie Indiana. Świadek powiedział urzędnikom, że chłopiec został złapany przez prąd, który odciągnął go od brzegu. Członek rodziny wszedł do wody, aby spróbować go uratować, ale również został złapany przez prąd i stracił chłopca z oczu.

Jednostki ratownicze natychmiast zareagowały na zaistniałą sytuację. Dziecko zostało wyciągnięte z wody i wykonano czynności ratujące życie. Chłopiec został przetransportowany do szpitala Northwest Health-Portage, gdzie później stwierdzono jego zgon. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci było przypadkowe utonięcie.

Według władz Indiany w momencie utonięcia obowiązywało oświadczenie o zagrożeniu na plaży wydane przez National Weather Service.