Zakaz przyjazdów do USA ze strefy Schengen i nie tylko
Zakaz przyjazdów do USA ze strefy Schengen i nie tylko
Prezydent Joe Biden anulował decyzję swojego poprzednika – Donalda Trumpa odnośnie poluzowania zasad przyjazdu do Stanów Zjednoczonych. Tym samym zakaz nałożony na większość przyjazdów ze strefy Schengen, Wielkiej Brytanii, Irlandii oraz Brazylii nadal będzie obowiązywał. Do listy państw, z których nie można przybyć do USA, dodano RPA.
“Biorąc pod uwagę pogarszającą się pandemię i rozprzestrzeniające się bardziej zakaźne warianty wirusa, to nie jest czas na znoszenie ograniczeń na międzynarodowe podróże” – powiedziała rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki, która poinformowała o decyzji prezydenta Bidena.
Restrykcje mówiące o zakazie wjazdu do USA ze strefy Schengen, Wielkiej Brytanii, Irlandii oraz Brazylii miały zostać zniesione we wtorek 26 stycznia. Nowa administracja postanowiła jednak zmienić decyzję Donalda Trumpa i utrzymać restrykcje, które zostały wprowadzone w marcu 2020 roku, czyli po wybuchu pandemii koronawirusa. Zakaz dotyczy w większości osób bez amerykańskiego paszportu, które w ciągu 14 dni przed przylotem do USA przebywały w strefie Schengen, Wielkiej Brytanii, Irlandii i Brazylii. Departament Stanu USA przewiduje pewne wyjątki, związane z ochroną zdrowia czy bezpieczeństwem narodowym. Obejmują one także niektórych europejskich inwestorów, naukowców, studentów czy dziennikarzy.
Prezydent Joe Biden nie tylko nie zniósł restrykcji, ale także wprowadził dodatkowe nakazy, w tym wszyscy podróżni przybywający drogą powietrzną do Stanów Zjednoczonych zobowiązani będą od 26 stycznia do przedstawienia negatywnego testu na koronawirusa wykonanego w ciągu trzech dni przed przyjazdem.
Comments (0)