Illinois straci jedno miejsce w Kongresie na następne dziesięć lat

Illinois straci jedno miejsce w Kongresie na następne dziesięć lat

U.S. Census Bureau oficjalnie potwierdziło na konferencji prasowej w poniedziałek po południu, że Illinois straci jedno miejsce w Kongresie na następne dziesięć lat.

Illinois ma obecnie 18 miejsc w Kongresie, co oznacza spadek z 19 w 2010 roku. Demokraci w legislaturze stanowej, którzy posiadają superwiększość zarówno w Izbie jak i Senacie, są już w trakcie rysowania nowych map, które podzielą wyborców na 17 okręgów kongresowych.

W sumie 13 stanów zmieniło swój podział na okręgi wyborcze, co wpłynęło na to, że niektóre stany zyskały lub straciły miejsca w Izbie Reprezentantów USA. Największy zysk odnotował Teksas, który zyskał dwa nowe miejsca w Izbie Reprezentantów. Pięć stanów – Floryda, Karolina Północna, Kolorado, Montana i Oregon zyska po jednym mandacie kongresowym.

Z kolei Nowy Jork, Kalifornia, Illinois, Michigan, Ohio, Pensylwania i Zachodnia Wirginia stracą po jednym miejscu.

Na oddzielnej konferencji prasowej w Aurora w poniedziałek rano, gubernator Pritzker winą za długotrwały spadek populacji stanu obarczył studentów college’ów, którzy wyprowadzają się ze stanu. “Właściwie największą część populacji, która się wyprowadzała, stanowili młodzi ludzie, którzy wybierali studia poza stanem, ponieważ nie było ich na nie stać” – powiedział Pritzker.

Illinois jest jednym z zaledwie trzech stanów, które straciły populację. “Jestem tym zaniepokojony” – powiedział gubernator. “Powiem, że w ciągu dekady straciliśmy populację. Musimy to odwrócić”.