Mniej zabójstw w Chicago – tak wynika z policyjnych statystyk
Mniej zabójstw w Chicago – tak wynika z policyjnych statystyk
W ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2021 roku w Chicago odnotowano mniej zabójstw w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku, mimo że wzrosła liczba strzelanin i zastrzelonych osób – tak wynika ze statystyk opublikowanych przez policję.
Od 1 stycznia do 30 czerwca w mieście doszło do 332 zabójstw – o sześć mniej niż w pierwszych sześciu miesiącach 2020 roku. Obie liczby są znacznie wyższe niż 246 odnotowane w pierwszej połowie 2019 roku.
Chicago w ostatnich tygodniach było świadkiem wielu masowych strzelanin. Wszystkie te wydarzenia podsyciły obawy o gwałtowny wzrost przemocy z użyciem broni w USA w kierunku lata. Niektórzy uważają, że dzieje się tak w związku z łagodzeniem ograniczeń związanych z koronawirusem i w związku z tym więcej osób może swobodnie się socjalizować.
Chicago zakończyło rok 2020 z 769 zabójstwami. W pierwszym półroczu 2021 odnotowano już 332 zabójstwa, jednak to statystyki związane z użyciem broni budzą strach. Tylko w pierwszych 6 miesiącach doszło do 1,515 strzelanin, w wyniku których zostało postrzelonych 1,880 osób. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2020 roku statystyki te wyniosły odpowiednio 1,377 i 1,656.
Policja pochwaliła się także tym, iż ponad 5,900 sztuk broni, w tym 290 sztuk broni szturmowej zostało skonfiskowanych do tej pory w tym roku. “Każda nielegalna broń zdjęta z naszych ulic to potencjalnie uratowane życie” – powiedział w oświadczeniu szef chicagowskiej policji David Brown.
Comments (0)