Życiodajny tlen
Życiodajny tlen
Na rynku mamy pod dostatkiem nowoczesnych urządzeń oczyszczających powietrze, a dodatkowo takich, które nawilżają i co najważniejsze dotleniają aurę, w której oddychamy.
Od lat można nabyć urządzenia do oczyszczania powietrza tam, gdzie przebywamy, a więc w miejscu pracy, w kuchni, w sypialni czy na siłowni. Czyste powietrze to lepszy oddech, dotlenienie krwi, odżywienie tkanek, poprawa samopoczucia. W Wietrznym Mieście właściciel małej fabryczki kupił nowoczesne urządzenie do oczyszczania, ale także do nawilżania i nasycenia (dowartościowania) powietrza odpowiednią ilością tlenu. A to ważne podczas pandemii. Każdy woli zapobiegać chorobie, bo chce być zdrowym. Załoga nie mogła się nachwalić pomysłu. Przychodzili wcześniej, wychodzili później, wszystko po to, aby nawdychać się dobrego powietrza. Niektórzy nie wychodzili nawet na chwilę podczas lunchu, tym bardziej, że pogoda tej wiosny nie zachęcała do spacerów. Nasycone tlenem powietrze powodowało, że ludzie pracowali bardziej wydajnie, wzrastał poziom produkcji. Umacniało się zadowolenie załogi.
Ten korzystny nastrój zweryfikowały dowody nieco zmniejszonych wypłat, bo właściciel musiał włożyć w ciężar kosztów wydatek na to nowe urządzenie. Właściwości dekontaminacyjne i uzdatniające ze wszech miar uzasadniały koszt kilkunastu tysięcy zdrowej waluty. Wydatnie wzrosło zużycie energii elektrycznej a to oznacza wzrost kosztów produkcji. Mimo różnych zabezpieczeń dwóch pracowników, podejrzewanych przez lekarza o zakażenie Covid’19 udało się na kwarantannę. Wkrótce trzeba było wymienić filtry urządzenia, tym bardziej, że przewidywał to zapis gwarancji. Właściciel poinformował załogę, że przyjeżdża serwisant do przeglądu maszyny. O nowym tytule kosztów nikt nie chciał słyszeć. Pewnego dnia urządzenie stało się niezdatne do użytku. Na ten nowoczesny uzdatniacz powietrza przewrócił się wózek pełen ciężkich, metalowych części. Dewastacja nie była wielka, ale urządzenie przestało działać; zostało więc usunięte.
Z kwarantanny wrócili pracownicy, na szczęście w dobrym zdrowiu. Przegląd urządzenia stał się zbędny. Dowartościowana tlenem załoga, odważnie i śmiało przystąpiła do pracy. Właściciel natomiast, dla celów podatkowych dokumentuje zalety i wady urządzenia. W opracowaniu specjalisty znalazła się ocena wpływu aury motywującej załogę do osiągania zwiększonej wydajności w pracy.
Pandemia, nie pandemia, Covid’19, delta czy inny mutant bywają i znikają, a podatkową aurę najlepiej samemu kształtować.
Marta Blicharska,
mail: bmz669@juno.com
Comments (0)