Lollapalooza nie była imprezą super-rozprzestrzeniającą choroby
Lollapalooza nie była imprezą super-rozprzestrzeniającą choroby
Komisarz Departamentu Zdrowia Publicznego w Chicago, dr Allison Arwady, powiedziała, że Lollapalooza nie była imprezą super-rozprzestrzeniającą choroby, którą niektórzy przewidywali.
Dr Alison Arwady powiedziała, że choć nadal prowadzone jest dochodzenie, to liczba przypadków związanych z Lollapaloozą jest bardzo mała: szacunkowo 203 osoby.
“Oszacowaliśmy, że wśród zaszczepionych uczestników Lollapalooza, 0,004 procent zostało zdiagnozowanych z COVID. To cztery osoby na 10 000 zaszczepionych uczestników. Wśród nieszczepionych uczestników, zgodnie z oczekiwaniami zaobserwowaliśmy wyższy odsetek przypadków COVID, ale nadal był on niski – 0,0016 procent, czyli 16 na 10 tys. uczestników” – powiedziała dr Arwady.
Powiedziała, że te liczby były przewidywane i nie były jeszcze związane z żadnymi hospitalizacjami lub zgonami. “Nie ma tu nic niespodziewanego” – powiedziała dr Allison Arwady. “Żadnych oznak ‘super-rozprzestrzeniającego się zdarzenia’. Z setkami tysięcy ludzi uczestniczących w Lollapalooza spodziewalibyśmy się zobaczyć kilka przypadków”.
Czterodniowy festiwal muzyczny, który rozpoczął się dwa tygodnie temu, przyciągnął około 385,000 ludzi do parku nad jeziorem. Krytycy kwestionowali organizowanie imprezy w czasie pandemii. Materiał filmowy pokazał tłumy na koncertach i w transporcie publicznym, z niewielką ilością masek w zasięgu wzroku. Zeszłoroczny festiwal został odwołany z powodu COVID-19.
Dr Arwady powiedziała, że ankieta przeprowadzona wśród uczestników Lollapalooza wykazała, że udział w festiwalu był zachętą do zaszczepienia się. Dodała także, że inne festiwale muzyczne w całym kraju podążają śladem Chicago i wymagają dowodu szczepienia lub negatywnego testu.
Wśród tych, którzy otrzymali testy pozytywne, urzędnicy miejscy powiedzieli, że 138 to mieszkańcy Illinois spoza Chicago, 58 było z miasta, a siedem było spoza stanu.
Zdj. Twitter
Comments (0)