Wakacje w Muzeum
Wakacje w Muzeum
W ubiegłych latach do Wietrznego Miasta przybywało znacznie więcej turystów niż w tym roku. Nasi bliscy, a także dalsi krewni, jak kuzyni, wujenki czy stryjkowie oczekują poprawy warunków wjazdu do Ameryki w swoich miejscach zamieszkania.
Niektórzy wypoczywają wśród fal i na modnych plażach Morza Śródziemnego, Adriatyku lub na wyspach Oceanu Indyjskiego. W ubiegłych latach podczas wakacji młodzi goście z Polski jechali kolejką lub autobusem do downtown, aby w sercu Wietrznego Miasta zaliczyć kilkugodzinny pobyt. Trasa wycieczki obowiązkowo obejmowała wizytę w Muzeum Polskim w Ameryce. Od roku 1935 jest to miejsce polskości, w którym zgromadzone są wartościowe zbiory: ksiąg, dokumentów, malarstwa, rękodzieła tych twórców, dzięki którym kwitnie Wietrzne Miasto i jego okolice. W tym roku także można poznać artefakty w zbiorach tej placówki, zajrzeć do biblioteki, kupić pamiątki. Placówka jest otwarta dla zainteresowanych 3 dni w tygodniu. Można skorzystać z bezpłatnego parkingu.
Nasi młodzi goście odkryli, że w ofercie placówki jest także wirtualna, kolorowa podróż, zwiedzamy więc sale i zakamarki muzealne, a przewodniczka w barwny sposób przybliża historię Polonii w Wietrznym Mieście. Po powrocie do Polski z łatwością przyjdzie napisać nie tylko zadanie z języka polskiego pod tytułem: „Moje wakacje w Ameryce”.
Wietrzne Miasto, to nie tylko downtown, kluby, wypad nad Lake Michigan albo do sąsiednich stanów. Można udać się nad Niagarę, do Nowego Jorku albo w zachodnie tereny, aż do Kalifornii. Ofert turystycznych nie brakuje. Podróże kształcą. Kilka lat temu, po powrocie naszego turysty z Wietrznego Miasta do Polski wśród maturalnych zadań na egzaminie z języka polskiego pojawił się temat twórczości Juliusza Słowackiego. Nasz maturzysta pisząc o dążeniach wolnościowych wieszcza posłużył się poznanym w Muzeum cytatem: „niech żywi nie tracą nadziei i przed narodem niosą oświaty kaganiec (…)”. Zaliczył temat, zdał maturę i nie była to jedyna korzyść, którą odniósł z pobytu w Ameryce.
Polonia dysponuje dorobkiem intelektualnym, którego zakres nie jest znany rodakom w kraju. A czy miejscowi Polonusi odwiedzają tę unikalną placówkę, czy znamy zgromadzone tam polonica? Ceny biletów są niezwykle przystępne; dorośli płacą 10 dolarów, studenci i seniorzy po 8.50, a członkowie tylko 6 dolarów.
Przed nami kolejna rocznica, 101 lat temu, 13 sierpnia 1920 roku rozpoczęła się wielka bitwa w kraju nad Wisłą. Odzyskany dwa lata wcześniej niepodległy byt Rzeczypospolitej został zagrożony najazdem bolszewickim. Łatwo zgadnąć kto wspierał rodaków w kraju aż do zwycięstwa zwanego “cudem nad Wisłą”. W Muzeum Polskim w Ameryce znajdziemy unikalne materiały świadczące o ofiarności, hojności i determinacji naszych amerykańskich przodków.
Marta Blicharska,
mail: bmz669@juno.com
Comments (0)