Do Nowego Orleanu tylko z dowodem szczepionki lub negatywnym testem na COVID-19

Do Nowego Orleanu tylko z dowodem szczepionki lub negatywnym testem na COVID-19

Ludzie, którzy chcą wejść do nowoorleańskich barów, restauracji, sal muzycznych – lub innych miejsc wewnątrz – będą musieli wkrótce pokazać dowód szczepienia przeciwko koronawirusowi lub niedawny negatywny wynik testu. Taką decyzję ogłosił burmistrz LaToya Cantrell.

Luizjana stała się gorącym punktem czwartej fali pandemii, napędzanej zarówno niskimi wskaźnikami szczepień w całym stanie, jak i wysoce zakaźnym wariantem delta koronawirusa. Podczas gdy mieszkańcy Nowego Orleanu szczepią się w nieco wyższym tempie niż w całych Stanach Zjednoczonych, wskaźnik szczepień dla całego stanu jest jednym z najgorszych w kraju.

“Szukaj karty szczepień i badź przygotowany do pokazania jej” – powiedziała burmistrz LaToya Cantrell na konferencji prasowej. Wymóg wchodzi w życie już w poniedziałek, choć będzie jeden tydzień karencji zanim miasto zacznie agresywne egzekwowanie.

Cantrell podkreśliła, że nie nakłada na firmy limitów wydajności ani nie rozważa zamknięcia podobnego do tego, które zdewastowało firmy w 2020 roku. “W przeciwieństwie do tego czasu w zeszłym roku, mamy narzędzie, którego nie mieliśmy” – powiedziała, odnosząc się do szczepionek.

Miejsca objęte nową regułą obejmują także Superdome, gdzie wkrótce rozpoczyna się nowy sezon NFL.

W dniu 30 lipca Cantrell wprowadziła nakaz wymagający od ludzi noszenia masek w pomieszczeniach, a Gov. John Bel Edwards wprowadził go w życie w całym stanie. Urzędnicy państwowi, miejscy i szpitalni wielokrotnie bili na alarm w związku z liczbą osób hospitalizowanych z COVID-19, podkreślając, że prawie wszyscy przebywający w szpitalu nie są zaszczepieni.

Jennifer Avegno, główny urzędnik służby zdrowia w mieście, zaapelowała do ludzi, aby nie tworzyli fałszywych kart szczepień, zaznaczając, że FBI aresztowało już osoby, które to robiły. Avegno, lekarz pogotowia, która często nosi fartuch, gdy przemawia na konferencjach prasowych, mówiła emocjonalnie, gdy zapytano ją o to, czy ogłoszone środki są drastyczne. “Drastyczne jest to, gdzie jesteśmy teraz” – powiedziała. “To co jest drastyczne to to, że pacjent, który ma atak serca musi podróżować dwie godziny, aby znaleźć szpital. … Posiadanie kartki papieru, lub posiadanie czegoś w telefonie … To nie jest drastyczne.”

Wiele restauracji, barów i kawiarni w Nowym Orleanie wprowadziło już swoje własne wymagania, które mówią o tym, że klienci powinni okazać dowód szczepienia albo negatywny test na koronawirusa wykonany w ciągu 72 godzin. A miasto już wymaga od pracowników i wykonawców, aby się zaszczepili.

Inne amerykańskie miasta podejmują podobne kroki, aby ograniczyć czwarty w kraju wzrost zachorowań na koronawirusa.

Burmistrz San Francisco London Breed ogłosił w czwartek, że miasto będzie wymagać dowodu pełnego szczepienia przeciwko koronawirusowi w miejscach zamkniętych, w tym w restauracjach, barach i siłowniach. Burmistrz Nowego Jorku w zeszłym tygodniu powiedział, że miasto będzie wymagać dowodu co najmniej jednego szczepienia dla działań wewnątrz pomieszczeń.