15-letni chłopiec postrzelony 24 razy

15-letni chłopiec postrzelony 24 razy

Kolejna strzelanina i kolejna niepotrzebna śmierć nastolatka. Tym razem zginął 15-letni Sincere Cole.  Zmarł po tym, jak w sobotę został postrzelony 24 razy.

Cole po raz ostatni widziany był wychodząc ze stacji benzynowej Shell przy 67th i Western w Chicago Lawn tuż przed godziną 7 wieczorem w sobotę 12 lutego.
Pracownik stacji Ralph Kendall zeznał, że usłyszał strzały. “Pobiegłem tam, a on leżał na ziemi i spojrzałem na niego, a on wziął ostatni oddech i już go nie było”, powiedział Kendall.

15-latek został postrzelony w głowę.

“Wiem, że był porządnym młodym człowiekiem, bo widzę go codziennie, każdego dnia, kiedy tu jestem, on był tu ze mną” – powiedział Kendall. “Każdego dnia. Będzie mi go brakowało.”

Ciotka Cole’a, Brandy Martin, była jego prawnym opiekunem. Powiedziała, że nie wie, dlaczego ktoś miałby obrać go za cel.

“Spędzamy tak wiele czasu – 2021, 2022 – próbując uchronić się przed zarazkami… a nie możemy uchronić się przed sobą nawzajem” – powiedziała Martin.

To był czas wielkiej straty w jej życiu. Jej matka Jorgetta Martin zmarła na raka w zeszłym roku. Jej córka Akeelah została zamordowana w 2019 roku. W tym samym roku jej siostra – matka Sincere – została zabita przez pociąg CTA, gdy próbowała zabrać swój telefon z torów.

Rodzina poszukuje darowizn od społeczności, aby pomóc w organizacji pogrzebu. Sincere kochał muzykę i chciał być przedsiębiorcą. Sympatycy mogą skontaktować się z Brandy Martin za pośrednictwem mediów społecznościowych, aby uzyskać więcej informacji.