Policjant oskarżony o pobicie mężczyzny, który strzelał do policjantów

Policjant oskarżony o pobicie mężczyzny, który strzelał do policjantów

Policjant z Chicago jest oskarżony o wielokrotne uderzenie mężczyzny, który został aresztowany za strzelanie do policjantów w University Village. Napastnik został ranny w czasie strzelaniny.

43-letni oficer Dystryktu New West Chris Hillas nie brał udziału w strzelaninie 24 grudnia pomiędzy Nokomisem Jeffersonem a dwoma innymi oficerami, ale podszedł do Jeffersona, kiedy ten został zatrzymany i umieszczony w samochodzie. Hillas otworzył drzwi radiowozu i powiedział: “Tutaj mam cię człowieku” i zaczął obszukiwać Jeffersona – twierdzą prokuratorzy. Podczas rzekomego przeszukania Hillas uderzył Jeffersona cztery razy w pachwinę zamkniętą pięścią, zanim inny funkcjonariusz odciągnął go od niego. Hillas rzekomo próbował iść z powrotem w kierunku Jeffersona, ale uniemożliwili mu to inni funkcjonariusze.

Hillas stoi przed zarzutami o przestępstwo w postaci ciężkiego pobicia i wykroczenia służbowego. W środę oddał się w ręce policji, zgodnie z oświadczeniem departamentu policji.

Urzędnik CPD powiedział, że Hillas został zwolniony z jego uprawnień policyjnych w dniu 31 grudnia i sprawa została skierowana do Cywilnego Biura Odpowiedzialności Policji, która bada zarzuty niewłaściwego postępowania policjanta. Prokuratorzy nie powiedzieli na przesłuchaniu, czy Hillas lub inni oficerowie na miejscu zdarzenia wiedzieli, że Jefferson został postrzelony, kiedy został zatrzymany.

Na krótko przed strzelaniną funkcjonariusze, którzy monitorowali kamerę monitoringu Urzędu Mieszkaniowego Chicago, rzekomo widzieli, jak Jefferson wyjmuje broń z paska i trzyma ją u boku. Kiedy dwóch policjantów z Chicago zbliżyło się do Jeffersona, ten podbiegł i oddał strzał w ich kierunku. Jefferson następnie schował się za zaparkowanym pojazdem i rzekomo strzelił do policjantów po raz drugi. Żaden z funkcjonariuszy nie odniósł obrażeń. Jefferson następnie pobiegł na pobliski parking komisariatu policji 12. dzielnicy i położył ręce na samochodzie, czekając na oficerów, aby go aresztowali.

Adwokat Hillasa, Tim Grace, powiedział, że ciosy Hillasa nie były złośliwe, ale były wynikiem nieporozumienia Hillasa, podczas gdy wykonywał on swoje obowiązki jako policjant. Hillas przeprowadził przeszukanie Jeffersona z obawy, że broń nie została natychmiast znaleziona po wymianie ognia między Jeffersonem a funkcjonariuszami i że Jefferson mógł ukryć broń w swoim ubraniu. Podczas gdy Hillas oklepywał ubranie Jeffersona, policjant wyczuł wybrzuszenie w kieszeni Jeffersona. Hillas uważał, że wybrzuszenie mogło być bronią, choć okazało się, że był to portfel i telefon komórkowy. Kiedy brzuch Jeffersona dotknął głowy Hillasa, oficer stwierdził, że zostanie zaatakowany i szybko wstał, uderzając głową o głowę innego oficera na miejscu zdarzenia. Hillias nie wiedział, że uderzył innego funkcjonariusza i myślał, że Jefferson go atakuje, co doprowadziło Hillasa do przekonania, że musiał się bronić – powiedział adwokat Grace.

Hillas, który jako oficer policji pracuje od 2016 roku, został umieszczony za biurkiem po incydencie i zwrócił swoją broń służbową i osobistą broń palną do departamentu.