Picie 2 lub 3 kaw dziennie może korzystnie wpłynąć na serce
Picie 2 lub 3 kaw dziennie może korzystnie wpłynąć na serce
Picie dwóch lub trzech filiżanek kawy dziennie może korzystnie wpłynąć na serce – wynika z badań przedstawionych na 71. dorocznej sesji naukowej Amerykańskiego Kolegium Kardiologicznego.
Amerykańskie Kolegium Kardiologiczne (American College of Cardiology) stwierdziło, że spożywanie napojów zawierających kofeinę wiąże się z niższym ryzykiem chorób serca i niebezpiecznych rytmów serca, a także z dłuższym życiem. Tendencje te utrzymały się również w przypadku osób z chorobami układu krążenia i bez nich, przy czym naukowcy twierdzą, że analizy dają pewność, iż kawa nie jest związana z nowymi lub pogarszającymi się chorobami serca.
Wykorzystując dane z brytyjskiej bazy danych BioBank, pochodzące od ponad pół miliona osób, które były obserwowane przez co najmniej dekadę, badacze przyjrzeli się różnym poziomom spożycia kawy – od jednej filiżanki do ponad sześciu filiżanek dziennie – oraz związkowi z zaburzeniami rytmu serca, chorobami układu krążenia, udarem mózgu i zgonami związanymi z chorobami serca wśród osób z chorobami układu krążenia i bez nich.
Pacjenci zostali posortowani według ilości kawy wypijanej każdego dnia – od zera do ponad pięciu.
Ogólnie rzecz biorąc, badacze nie stwierdzili żadnego wpływu kawy na ryzyko sercowo-naczyniowe lub stwierdzili jego znaczne obniżenie po uwzględnieniu ćwiczeń fizycznych, alkoholu, palenia tytoniu, cukrzycy i wysokiego ciśnienia krwi. W pierwszym badaniu naukowcy przeanalizowali dane 382 535 osób bez stwierdzonej choroby serca, aby sprawdzić, czy picie kawy miało wpływ na rozwój choroby serca lub udaru w ciągu 10 lat. Ogólnie rzecz biorąc, picie dwóch do trzech filiżanek kawy dziennie przynosiło największe korzyści, w tym obniżenie o 10% do 15% ryzyka rozwoju choroby wieńcowej, niewydolności serca, zaburzeń rytmu serca lub zgonu. Ryzyko udaru mózgu lub zgonu z przyczyn sercowych było najniższe u osób, które piły jedną filiżankę kawy.
W drugim badaniu wzięło udział 34 279 osób, które cierpiały na jakąś formę choroby sercowo-naczyniowej. Spożywanie od dwóch do trzech filiżanek kawy dziennie wiązało się z mniejszym prawdopodobieństwem zgonu w porównaniu z brakiem kawy. Spożywanie dowolnej ilości kawy nie wiązało się z wyższym ryzykiem wystąpienia zaburzeń rytmu serca. W przypadku osób z arytmią picie kawy również wiązało się z mniejszym ryzykiem zgonu.
W trzecim badaniu sprawdzano, czy istnieją jakiekolwiek różnice w związku między kawą a chorobami układu krążenia w zależności od tego, czy dana osoba piła kawę rozpuszczalną czy mieloną, bezkofeinową czy bezkofeinową. Również w tym przypadku badacze stwierdzili, że wypicie dwóch do trzech filiżanek kawy wiąże się z najniższym ryzykiem arytmii, zatorów tętnic, udaru mózgu lub niewydolności serca, niezależnie od tego, czy kawa była mielona czy rozpuszczalna. Kawa bezkofeinowa nie miała korzystnego wpływu na ryzyko wystąpienia arytmii, ale zmniejszała ryzyko chorób układu krążenia, z wyjątkiem niewydolności serca.
Ograniczenia badań polegają na tym, że badacze nie byli w stanie kontrolować czynników żywieniowych ani dostosować ich do zawartości śmietanek, mleka i cukru. Ponadto uczestnicy badania byli w większości rasy białej, a spożycie kawy było oparte na deklaracji własnej.
Comments (0)