Prezydent Biden zdradził Obamie, że będzie walczył o drugą kadencję
Prezydent Biden zdradził Obamie, że będzie walczył o drugą kadencję
Prezydent Joe Biden ponownie daje do zrozumienia, że zamierza ubiegać się o drugą kadencję. Ponoć Biden poinformował byłego prezydenta Baracka Obamę, iż zamierza ubiegać się o reelekcję za dwa lata.
Biden już wcześniej publicznie wypowiadał się na temat swojej politycznej przyszłości. Podczas szczytu NATO w Brukseli w zeszłym miesiącu prezydent powiedział dziennikarzom, że będzie miał “wielkie szczęście”, jeśli w następnych wyborach prezydenckich jego przeciwnikiem będzie były prezydent Donald Trump, którego pokonał w wyborach prezydenckich w 2020 roku.
W listopadzie 2021 r. sekretarz prasowy Białego Domu Jen Psaki potwierdziła dziennikarzom, że Biden będzie ubiegał się o reelekcję w 2024 r. Na pytanie jednego z reporterów, czy Biden rozważa możliwość ubiegania się o reelekcję, Psaki odpowiedziała “tak, taki jest jego zamiar”.
Trump nie potwierdził, czy będzie ponownie ubiegał się o Biały Dom w 2024 r., ale dawał do tego aluzje. W 2021 roku przemawiał w nowojorskiej remizie strażackiej 11 września, gdzie odniósł się do spekulacji na temat ewentualnego startu w wyborach prezydenckich. Trump powiedział, że wie, co chce zrobić, ale przepisy dotyczące finansowania kampanii wyborczych zabraniają mu mówić zbyt wiele.
Biden, który ma 79 lat, miałby 82 lata, gdyby został ponownie wybrany na prezydenta w 2024 roku. Wiadomość o tym, że Biden ubiega się o reelekcję, pojawia się w obliczu niskich ocen aprobaty, jakie uzyskał w pierwszym roku sprawowania urzędu. Wiele obaw Amerykanów związanych jest z inflacją, która osiągnęła 40-letni poziom, rosnącymi cenami paliwa oraz działaniami prezydenta w związku z inwazją Rosji na Ukrainę.
Centrum Badań Spraw Publicznych Associated Press-NORC przeprowadziło w ciągu ostatniego roku kilka sondaży, aby ocenić, jakie jest stanowisko kraju w sprawie wyników pracy Bidena. Według jednego z sondaży ze stycznia, Biden zakończył swój pierwszy rok w Białym Domu z dezaprobatą większości Amerykanów dla jego działań w obliczu pandemii i inflacji. W innym sondażu AP-NORC z marca niewielu Amerykanów wyraziło przekonanie, że Biden poradzi sobie w sytuacji kryzysowej, a większość uznała, że zabrakło mu twardości w kontaktach z Rosją. Jedynie 43% badanych aprobowało Bidena, a podobna liczba osób nie pochwalała jego postępowania w stosunkach z Rosją.
Ponadto tylko jedna czwarta osób była przekonana, że Biden potrafi radzić sobie z kryzysem, promować pozycję Stanów Zjednoczonych na świecie lub skutecznie zarządzać amerykańskimi siłami zbrojnymi. 56% Amerykanów uważa, że prezydent nie był wystarczająco twardy wobec Rosji, podczas gdy 36% stwierdziło, że jego podejście było “w porządku”.
Według sondażu większość Republikanów i Demokratów popiera sankcje gospodarcze nałożone na Rosję oraz zakaz importu rosyjskiej ropy. Ale o ile 77% Demokratów aprobuje sposób, w jaki Biden traktuje stosunki z Rosją, to wśród Republikanów jest to tylko 12%.
Niektórzy Demokraci przyznają, że Biden mógłby zrobić więcej, ale wielu członków partii wierzy, że zrobi to, co najlepsze dla kraju.
Według innego sondażu AP-NORC z lutego, w pierwszym roku urzędowania Bidena jego aprobata spadła do najniższego poziomu – więcej osób nie aprobowało jego pracy niż aprobowało, 56% do 43%.
Jednym z największych dotychczasowych osiągnięć Bidena w czasie jego pierwszej kadencji było uchwalenie pakietu pomocowego COVID o wartości 1,9 bln USD oraz dwupartyjnego projektu ustawy infrastrukturalnej o wartości 1,2 bln USD.
Comments (0)