Spadają ceny domów, w tym w Chicago

Spadają ceny domów, w tym w Chicago

Podczas gdy niskie zasoby mieszkań nadal stanowią problem dla kupujących domy, rosnące oprocentowanie kredytów hipotecznych wydaje się hamować popyt i wyrównywać ceny domów na wybranych rynkach regionalnych, według nowego raportu Realtor.com.

“Wielu niedoszłych nabywców rezygnuje z posiadania domu, ponieważ wyższe oprocentowanie kredytów hipotecznych oznacza droższe miesięczne płatności za mieszkanie” – czytamy w raporcie. “Ale kiedy jest mniej nabywców konkurujących o domy i licytujących je, ceny zazwyczaj spadają”. Mimo to, te mniejsze spadki cen “nie zwiastują kolejnego krachu” jak ten z 2008 roku, kiedy to bańka mieszkaniowa spowodowała Wielką Recesję. Niektóre z tych spadków można przypisać mniejszej liczbie większych domów na rynku i wzrostowi liczby nowych ofert.

Aby określić, gdzie ceny ofertowe wykazują największą tendencję spadkową, Realtor.com przeanalizował roczne zmiany mediany cen ofertowych w 100 największych miastach w marcu. Następnie zawęzili swoją listę do jednego miasta w każdym stanie.

Realtor.com odkrył, że ceny mieszkań zaczęły spadać w wielu mniejszych miastach, jak również w niektórych z największych obszarów metropolitalnych w kraju. Oto średnia cena ofertowa w 10 miastach objętych badaniem oraz zmiany ceny w ujęciu rocznym:

1. Toledo, Ohio: 115 000 USD (-18,7%)
2. Rochester, N.Y.: 149 000 USD (-17%)
3. Detroit: 75 000 USD (-15,4%)
4. Pittsburgh: 230 000 USD (-13,7%)
5. Springfield, Mass: 239 900 USD (-5,8%)
6. Tulsa, Okla.: 220 000 USD (-5%)
7. Los Angeles: 985 000 USD (-5%)
8. Memphis, Tenn.: 173 500 USD (-4,6%)
9. Chicago: 399 tys. USD (-3,7%)
10. Richmond, Va.: 310 000 USD (-3,4%)

Niski poziom zapasów i szybki wzrost cen domów spowodowały, że mieszkańcy niektórych miast zostali wypchnięci z własnych rynków nieruchomości. George Ratiu, ekonomista z Realtor.com, powiedział, że w kilku miastach, w których spadają ceny domów, stopa bezrobocia jest znacznie wyższa od średniej krajowej. Kupujący na tych rynkach “mogą stanąć przed poważniejszym wyzwaniem związanym z dostępnością cenową, wynikającym z rosnących stóp hipotecznych” pomimo niższych cen, powiedział Raitu. Średnie 30-letnie oprocentowanie kredytów hipotecznych przekroczyło w marcu 5% po raz pierwszy od 2018 r., co spowodowało wzrost miesięcznych płatności hipotecznych wśród nowych kredytobiorców w 2022 r. do tej pory.