Sąd Najwyższy zniósł prawo do aborcji

Sąd Najwyższy zniósł prawo do aborcji

Sąd Najwyższy USA orzekł w piątek, że amerykańska konstytucja nie gwarantuje prawa do aborcji, a sprawa regulacji aborcji leży w gestii władz stanowych.

Sąd Najwyższy USA unieważnił przełomową sprawę Roe v. Wade z 1973 r., która zalegalizowała aborcję w całym kraju, pozostawiając stanom ostateczną decyzję. Orzeczenie w sprawie znanej jako Dobbs v. Jackson Women’s Health Organization zapoczątkowało serię wydarzeń, które prawdopodobnie doprowadzą do zakazu lub poważnego ograniczenia aborcji w około połowie z 50 stanów.

“Uprawnienia do regulacji aborcji zostają zwrócone narodowi i jego wybranym przedstawicielom” – napisano w orzeczeniu.

Orzeczenie zostało zapowiedziane przez 98-stronicowy projekt opinii, który wyciekł 2 maja i został po raz pierwszy opublikowany przez Politico. Wyciek ten zszokował obserwatorów sądowych, gdyż naruszenie zaufania i potencjalne orzeczenie wywołało liczne protesty pod Sądem Najwyższym, w miastach w całych Stanach Zjednoczonych, a nawet protesty liberałów przed domami konserwatywnych sędziów w Maryland i Wirginii.

Kliniki aborcyjne i wiele osób z organów ścigania przygotowywało się na wzrost przemocy po wycieku opinii. Oficjalne orzeczenie prawdopodobnie wywoła protesty w wielu amerykańskich miastach, w których prawa aborcyjne zostaną gwałtownie ograniczone.

W ostatnich dniach nasiliły się również groźby pod adresem sędziów Sądu Najwyższego, a protestujący czasami gromadzili się przed ich domami. 8 czerwca w pobliżu domu Kavanaugha w Maryland aresztowano mężczyznę z Kalifornii z pistoletem, nożem i opaską zaciskową, który groził, że go zabije. Osiem dni później prezydent Joe Biden podpisał ustawę zapewniającą całodobową ochronę rodzinom sędziów, która została jednogłośnie przyjęta przez Senat. Już wcześniej całodobową ochronę sędziom zapewniał Urząd Marszałkowski Stanów Zjednoczonych, a nowa ustawa rozszerza tę ochronę na ich rodziny.

Sondaże pokazują, że zdecydowana większość Amerykanów chce zachować dostęp do aborcji – przynajmniej we wcześniejszych stadiach ciąży. Gallup przeprowadził w czerwcu zeszłego roku sondaż, z którego wynika, że 48% Amerykanów chce, aby aborcja była legalna z ograniczeniami, kolejne 32% twierdzi, że powinna być całkowicie legalna, a 19% uważa, że powinna być nielegalna.

Badanie przeprowadzone w marcu przez Pew Research Center również ujawniło niuanse w nastawieniu opinii publicznej do prawa do aborcji. Sondaż wykazał, że prawie jedna na pięć dorosłych osób w USA (19%) uważa, że aborcja powinna być legalna we wszystkich przypadkach, bez żadnych wyjątków, 8% twierdzi, że aborcja powinna być nielegalna w każdym przypadku, bez wyjątku.