Została zastrzelona bo dała za dużo majonezu

Została zastrzelona bo dała za dużo majonezu

Kłótnia o majonez w Subway w centrum Atlanty zakończyła się śmiercią jednego pracownika i pobytem drugiego w szpitalu.

Policja twierdzi, że do strzelaniny doszło około godziny 18:30 w Subway znajdującym się przy stacji benzynowej przy Northside Drive Southwest.

Właściciel Subwaya twierdzi, że powodem strzelaniny była drobna sprawa: klient był zły o majonez.

“Wierzcie lub nie, ale chodziło o zbyt dużą ilość majonezu na jego kanapce” – powiedział właściciel Willie Glenn.

W wyniku tej kłótni, według policji, klient strzelił do dwóch pracownic Subwaya, w wyniku czego jedna kobieta zginęła, a druga została zabrana na operację.

“Zdecydował się na eskalację sytuacji i wtedy rozpętało się piekło” – powiedział Glenn.

Glenn powiedział, że jedno z dzieci pracowników było w sklepie, gdy rozpoczęła się strzelanina.

“Jedna z młodych kobiet, która została dziś zabita, miała syna w sklepie. Miała małego syna, który musiał być świadkiem tego wszystkiego” – powiedział.

Glenn powiedział, że dyżurny kierownik oddał strzał w kierunku podejrzanego, ale nie udało mu się go trafić.

“Nie wiem, do czego zmierza świat, zwłaszcza jeśli chodzi o naszą młodzież. Wydaje się, że mają tak gorące głowy” – powiedział. “Każdy chce nosić broń. Każdy chce kogoś postraszyć bronią. Tu jest strasznie”.

Policja nie ujawniła nazwisk ofiar, próbując powiadomić ich rodziny. Nie ujawniono również tożsamości podejrzanego.

Jeśli masz jakiekolwiek informacje, które mogą pomóc śledczym w tej sprawie, zadzwoń na posterunek policji w Atlancie.