Robert Crimo III nie przyznaje się do zarzutów

Robert Crimo III nie przyznaje się do zarzutów

Robert Crimo III oskarżony w sprawie strzelaniny podczas parady z okazji 4 lipca w Highland Park nie przyznał się do winy w związku ze 117 postawionymi mu zarzutami.

21-letni Robert Crimo III pojawił się na przesłuchaniu w środę w sądzie okręgowym Lake County, aby złożyć formalne przyznanie się do zarzutów – 21 zarzutów morderstwa pierwszego stopnia, 48 zarzutów usiłowania morderstwa i 48 zarzutów agresywnego ataku z użyciem broni palnej.

Crimo przez cały czas 10-minutowego przesłuchania nosił maskę na twarzy i wielokrotnie powtarzał sędzi Victorii Rossetti, że rozumie zarzuty i potencjalne kary, jakie mu grożą, w tym dożywocie. Jego ponowne stawienie się w sądzie zaplanowano na 1 listopada.

W ubiegłym tygodniu Crimo został oskarżony o 117 zarzutów. Oskarżony strzelec otworzył ogień z karabinu szturmowego do zgromadzonego tłumu, aby oglądać paradę z okazji Dnia Niepodległości. Siedem osób zostało zabitych. Władze poinformowały, że ranni są w wieku od 8 do 80 lat, w tym 8-letni chłopiec, który został sparaliżowany od pasa w dół, gdy wystrzelona kula  przerwała mu kręgosłup.

Oskarżony strzelec przebywa w areszcie od czasu aresztowania, które miało miejsce kilka godzin po ataku w Highland Park. Prokuratorzy powiedzieli, że Crimo jechał do Wisconsin po strzelaninie w Highland Park i rozważał kolejną masową strzelaninę w Madison, ale wcześniej został aresztowany. Prokuratorzy powiedzieli, że Crimo przyznał się do strzelaniny po tym, jak policja aresztowała go po wielogodzinnych poszukiwaniach.