Andrei Kisliak zabił żonę, córeczki i popełnił samobójstwo
Andrei Kisliak zabił żonę, córeczki i popełnił samobójstwo
Policja z Buffalo Grove poinformowała, że dowody uzyskane w śledztwie wskazują, że 39-letni Andrei Kisliak jest odpowiedzialny za śmierć czterech członków swojej rodziny. Następnie sam popełnił samobójstwo. Zdarzenie miało miejsce 30 listopada 2022 roku.
Szef policji Brian Budds powiedział: “Na podstawie dowodów zebranych na miejscu zdarzenia, informacji uzyskanych przez śledczych i badania koronera powiatu Lake, wstępne dochodzenie wskazuje, że Andrei Kisliak (39 lat) jest odpowiedzialny za zabójstwa Amilii Kisliak (4 lata), Vivian Kisliak (6 lat), Vera Kisliak (36 lat) i Lilia Kisliak (67 lat). Wygląda na to, że na zakończenie Andrei następnie zadał sobie śmiertelne rany”.
Według koronera powiatu Lake, cała piątka zmarła w wyniku obrażeń zadanych ostrym narzędziem.
“Nasza społeczność jest pogrążona w żałobie i mam nadzieję, że te ustalenia pomogą przynieść pewne zamknięcie, gdy będziemy nadal przetwarzać tę straszną tragedię” – powiedział szef Budds.
Kilka tygodni przed śmiercią Vera Kisliak pozwoliła swojemu mężowi, który przez miesiące dręczył ją i groził jej, wprowadzić się z powrotem do jej domu. W ubiegłą środę policja w Buffalo Grove wtargnęła do wartego milion dolarów domu Kisliaków przy 2800 Acacia Terrace i znalazła tam coś, co szef Budds nazwał “przerażającym” miejscem zbrodni: Vera Kisliak; jej mąż, Andrei Kisliak; ich córki, w wieku 6 i 4 lat; i 67-letnia matka męża – wszyscy byli martwi.
Policja ujawniła niewiele informacji od czasu krótkiej konferencji prasowej w czwartek, ale akta sądowe powiatu Lake opowiadają historię coraz bardziej nieobliczalnych, groźnych zachowań Andrei Kisliak sięgających co najmniej lipca, kiedy para rozpoczęła bardzo kontrowersyjne postępowanie rozwodowe. Vera Kisliak powiedziała sądowi także, że jej mąż przyprowadził do domu prostytutki, używał narkotyków, śledził ją, gdy zabierała dzieci do szkoły, ukradł jej samochód i groził, że ją zabije “i oszpeci w taki sposób, że nikt jej nie rozpozna”.
Następnie, na przesłuchaniu w dniu 1 listopada, para poprosiła sędziego o zmianę nakazu ochronnego, który zakazywał Andrei Kisliak zbliżania się do domu i widywania z dziećmi bez nadzoru. Od tej pory Andrei mógł wprowadzić się z powrotem do domu.
Sędzia Marnie Slavin miał obawy co do tej decyzji i na aktach można znaleźć odręczny dopisek: “Sąd zdecydowanie odradzał ten układ, ale strony chcą postępować zgodnie z umową.”
Andrei Kisliak urodził się na Białorusi, tam też poznał Verę, pobrali się w Mińsku.
Comments (0)