Johnson jest winien miastu Chicago tysiące dolarów

Johnson jest winien miastu Chicago tysiące dolarów

Kandydat na burmistrza Brandon Johnson jest obecnie winien miastu Chicago tysiące dolarów w niezapłaconych rachunkach, mandatach i karach – wynika z nowego raportu.

Kandydat na burmistrza Chicago Brandon Johnson otrzymał od miasta różne grzywny i opłaty na przestrzeni lat, których nie zapłacił.

“Podobnie jak wielu Chicagowian należących do klasy średniej, gospodarstwo domowe Johnsona przez lata otrzymywało różne grzywny i opłaty od miasta Chicago. Te grzywny i opłaty są na wcześniej ustalonym planie płatności i są na dobrej drodze do całkowitego ich uregulowania, zanim Brandon Johnson obejmie urząd jako nasz następny burmistrz” – oświadczyła kampania Johnsona.

Johnson jest obecnie winien $3 357,04 w niezapłaconych opłatach za wodę i kanalizację. Swój rachunek za wodę po raz pierwszy od 22 czerwca 2022 roku zapłacił w lutym. A jak już zapłacił rachunek w lutym, to tylko na kwotę $91,08. Dodatkowo Johnson podobno jest winien miastu $1,044.58 za niezapłacone mandaty drogowe z 2014 i 2015 roku.

Z powodu niepłacenia na czas narosła opłata $6 661,70 w mandatach i karach.

W stanie Illinois ktoś, kto ma niespłacony dług wobec gminy, nie byłby uprawniony do złożenia przysięgi na wybieralne stanowisko w tej gminie. W związku z tym, jeśli Johnson zostanie wybrany na burmistrza, nie będzie mógł zostać zaprzysiężony na to stanowisko, jeśli nadal będzie winien pieniądze miastu Chicago.

Johnson zarabia ponad $175 tys. rocznie.