10 psów nie przeżyło transportu z Chicago do Michigan City
10 psów nie przeżyło transportu z Chicago do Michigan City
Dzień po tym, jak aż 10 psów zdechło podczas transportu z międzynarodowego lotniska O’Hare do Michigan City w stanie Indiana, coraz głośniejsze stają się wołania o śledztwo w sprawie tego, co poszło nie tak.
Departament Policji w Lake Station zareagował na wezwanie o pomoc w czwartek, choć nazywają to “dziwnym wydarzeniem”. W czwartek kilka owczarków niemieckich zostało przewiezionych z Chicago do ośrodka szkoleniowego K9 w Michigan City w stanie Indiana. Po drodze kierowca utknął w dwugodzinnym korku w ruchu drogowym. Podczas opóźnienia klimatyzacja używana do chłodzenia psów zawiodła. Zdaniem policji, dopiero gdy kierowca usłyszał szczekanie psów, zdał sobie sprawę, że coś jest nie tak.
Po awarii klimatyzacji temperatura w przestrzeni ładunkowej, w której znajdowało się 19 psów, zaczęła rosnąć, a wiele z nich znalazło się w stanie zagrożenia zdrowia spowodowanego wysoką temperaturą. Co najmniej 10 z nich zmarło.
Eksperci twierdzą, że szczekanie psów nie powinno być pierwszym sygnałem, że coś jest nie tak. Mówią, że wiele osób przewożących psy tego rodzaju korzysta z technologii, która śledzi temperaturę w przestrzeni, w której przetrzymywane są psy, ale nie jest jasne, czy ten pojazd miał taką technologię.
“Nie mogę sobie wyobrazić, że ktoś to robi i nie wie, że nie jest to odpowiedni pojazd do transportu psów” – powiedział Daniel McElroy, trener psów z Bark Avenue Playcare.
Comments (0)