Być singlem nie jest źle
Być singlem nie jest źle
Gdy myślimy o naszych znajomych, którzy do tej pory „nie sparowali się”, czyli nie odnaleźli tej idealnej dopełniającej ich połówki zazwyczaj jest nam ich żal, że są tacy samotni, opuszczeni i na pewno mają depresję. A przecież, według danych, na tym świecie żyje coraz więcej singli i singielek i większość z nich wcale nie płacze nad swoim okrutnym losem.
Owszem, od czasu do czasu westchną, że świetnie byłoby, gdyby miało się kogoś, ale przecież nigdy nic nie wiadomo, zawsze może pojawić się ta jedyna lub ten jedyny. Zanim jednak do tego dojdzie dziś o urokach bycia singlem.
Całe łóżko jest tylko dla ciebie
Ileż to razy wysłuchujemy narzekań zamężnych i żonatych współpracowników, że wstali z łóżka połamani, że są niewyspani, że nie mają wystarczająco miejsca, nawet w największym łóżku. Ty singlu masz je tylko dla siebie i możesz spać w każdej pozycji.
Nie musisz iść na kompromisy
Koniec z kompromisami, trudnymi decyzjami i bolesnymi poświęceniami. Wreszcie można zrobić coś tylko dla siebie. Trochę egoizmu nikomu jeszcze nie zaszkodziło. Wolność wyboru to szczęście każdego singla.
Nareszcie masz czas tylko dla siebie
Każdy potrzebuje wytchnienia, odpoczynku i wyciszenia. Poza tym można wreszcie nadrobić to, co się wcześniej zaniedbywało lub zafundować sobie odrobinkę luksusu.
Kontrola nad pilotem
Może zabrzmi to śmiesznie, ale wreszcie nie musisz oglądać łzawych komedii romantycznych lub śledzić rozgrywek sportowych.
Znów „jesteś na rynku”
Co jest najprzyjemniejsze w czasach przed stałym związkiem? Tzw. chodzenie, czyli bywanie w różnych ciekawych miejscach, wypady do kina lub teatru, wyjścia do barów i poznawanie nowych ludzi. Teraz możesz znów to robić, znów jesteś „w obiegu”, znów wiesz jak przyjemnie jest usłyszeć komplement lub zobaczyć zachwycony tobą wzrok. Możesz odwiedzać ciekawe miejsca i nie musisz odmawiać żadnemu zaproszeniu.
Żale i zazdrość odstaw na bok
Kiedy jesteś singlem nie musisz zamartwiać się pytaniami o uczucia partnera, o to, co sobie o tobie pomyśli, jeżeli przyznasz się do czegoś. Teraz jesteś własnym sędzią. Jeżeli nawarzysz sobie piwa, to trzeba będzie je wypić i nikt nie będzie cię o nic obwiniać. Nie będziesz też wyszukiwać powodów do zazdrości i żalów.
Dom jest twoją twierdzą
Nikt nie będzie ci marudził, że jest bałagan, że brudne naczynia walają się w zlewie lub że twoje ubrania zajmują wszystkie szafy. Możesz wreszcie mieszkać tak, jak ci się podoba, nawet przeciwko ogólnie przyjętym standardom. Nie musisz też kierować się niczyim gustem w wyborze mebli czy w dekorowaniu mieszkania.
Czas na edukację i zdobycie nowych umiejętności
Ponieważ jesteś singlem, w praktyce oznacza to, że musisz posiąść wiele umiejętności, aby sobie radzić i nie wzywać do każdej drobnostki drogiego specjalisty. Masz czas na edukowanie się i szukanie informacji z różnych dziedzin. Możesz także zainwestować w siebie, czyli zapisać się na kurs lub wrócić do szkoły.
Wolność
To najważniejszy z benefitów bycia singlem. Wolność w szerokim tego słowa pojęciu, od zobowiązań po czas na przemyślenie swoich priorytetów lub na poszukiwania nowej miłości. Wolność, która powoduje, że jesteś w dobrym humorze lub swobodnie bez pośpiechu planujesz swój tydzień.
IB