Świątecznie, ale niezbyt słodko
Świątecznie, ale niezbyt słodko
W powiecie Cook w Wietrznym Mieście żyje coraz mniej osób, które podają swoją przynależność do polskich korzeni. Wygodniej żyje się na dalekich przedmieściach, chociaż koszty życia są porównywalne. Kto nie przeniósł się do Polski, to mieszka w innym stanie. Czasem blisko Illinois, w Indianie lub w Wisconsin.
Tym razem przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia obejmują projektowanie oszczędności. Po co nam dwanaście potraw, skoro może być sześć. Albo świąteczne wypieki. Każde masło można zastąpić innym tłuszczem. Może być równie smacznie i co ważne, bardziej korzystnie dla zdrowia. W końcu masło klarowane ma zalety ekonomiczne, a jako bardziej kaloryczne od zwykłego śmietankowego jest po prostu smaczniejsze. Wystarczy mniejsza ilość, aby uzyskać oczekiwany efekt. Nad ilością i jakością masła zastanawiamy się tym razem z powodu opinii naszych rodaków w Polsce. Z rozmów z nimi wynika, że ceny tego produktu w Polsce szybują w górę, podobnie jak jajka czy bakalie. O cenach mięsa i wędlin nie wspominają. Niejeden raz zastanawiamy się czy wysłać im kilka kostek masła, aby udały się świąteczne wypieki. Nie tylko słodkie, także tradycyjny karp najlepiej smakuje, gdy usmażyć go na maśle. W przebogatej ofercie gotowych produktów naszej firmy wysyłkowej na święta do Polski nie znajdziemy kostek masła. Są ciasteczka maślane. Są najbardziej wykwintne słodycze, sery, alkohole i wędliny. Niestety, w ofertach masła brak. Chyba za późno dotarł do nas, do Ameryki ten maślany rwetes znad Wisły. A może oferta wysyłki masła do Polski nie należy mimo wszystko do tych niezbędnych? W końcu nasi bliscy w Polsce mogą być urażeni, jeśli bez uzgodnienia otrzymają z Ameryki kilka kostek masła. Gotowi pomyśleć, że traktowani są jak ubodzy krewni. Nie ma nic bardziej przykrego jak niewłaściwa ocena sytuacji. Lepiej więc nie dopytywać o ceny produktów żywnościowych w Polsce przed świętami. Tym bardziej, że i w Wietrznym Mieście ceny nie stoją w miejscu i nie sposób tego nie zauważyć. Bezpieczną będzie propozycja przepisu z oszczędnościową zamianą np.: masła extra na masło śmietankowe, w mniejszej ilości, którą łatwo uzupełnić olejem, a do ciast dodać kilka kropli esencji o smaku świeżego masła. Rodzaj zamiennika, gwoli uspokojenia emocji.
Świąteczne życzenia: abyśmy tylko zdrowi byli, uzupełniamy odpowiedzią na pytanie naszych rodaków z Polski, co słychać w Ameryce. W listopadowych wyborach prezydenckich niewielu rodaków korzystało z kart do głosowania w języku polskim. A w każdym razie nie w tej ilości, której spodziewali się organizatorzy. Umożliwienie głosowania w języku polskim miało i ma zachęcić Polonię do udziału w wyborach. A jednak większym powodzeniem cieszyły się karty wyborcze w języku angielskim. Być może akcja promocyjna o możliwości głosowania po polsku nie dotarła do amerykańskich obywateli polskiego pochodzenia, szczególnie do osób głosujących po raz pierwszy albo dotarła zbyt późno. Albo ta informacja nie była wystarczająco nagłośniona. Jest jeszcze inny aspekt. Po prostu nie lubimy ułatwień. Tym bardziej, gdy w miarę upływu lat, lepiej rozumiemy angielskie zwroty i nikt nas nie będzie stygmatyzował językiem polskim. Co innego w domu, w rozmowie z dziećmi albo tam, gdzie nie obowiązuje szpan. Kiedy to wszystko dotrze do naszej świadomości, kiedy powoli rozważymy, zastanowimy się, gdy ten i ów pochwali się w klubie, że jednak wziął polski balot, to być może przy kolejnych wyborach poprosimy o kartę wyborczą w języku polskim. Nie tylko od święta warto zerknąć do polskiej prasy.
Wszystkim bez wyjątku życzę Wesołych Świąt Bożego Narodzenia.
BM Zmudka
Adres do korespondencji:
barmez@gmail.com
Comments (0)