Charytatywny Bal Królowej Podhalan

Charytatywny Bal Królowej Podhalan

Organizatorką 27. Charytatywnego Balu Królowej Podhalan była Anna Zubek-Para, którą wspierali członkowie i zarząd Związku Podhalan w Ameryce Północnej z prezesem Janem Królem na czele oraz nowy Zbójnik, czyli Mateusz Skupień. Impreza odbyła się w Domu Podhalan i zgromadziła około 800 gości.

Nie dziwi wcale tak, duża liczba gości, ponieważ Królowa stara się pojawiać i wspierać wiele wydarzeń i eventów polonijnych promują przy tej okazji także folklor i kulturę polskiego Podhala, więc na jej balu także stawiło się wielu przedstawicieli organizacji i osoby prywatne.

Tradycja organizacji Balu Królowej związana jest ze wsparciem finansowym fundacji opiekujących się chorymi dziećmi oraz wsparciem organizacji w Polsce. Co roku Królowa Podhalan ogłasza listę organizacji, fundacji i instytucji, których konta zostaną zasilone pieniędzmi uzyskanymi podczas Balu, dlatego też impreza ta zawsze gromadzi wielką liczbę chętnych ludzi dobrego i hojnego serca, którzy chcą wesprzeć potrzebujących. Ania zdradziła, że w lipcu wybiera się do Polski, aby przekazać pieniądze potrzebującym, ma także nadzieję na osobiste spotkanie z Pierwszą Damą RP.

Ania jest członkinią Zespołu Góralskiego Siumni, dlatego też zaprosiła swoje koleżanki i kolegów do zaprezentowania się podczas części artystycznej wieczoru. Oprócz nich wystąpili także Zespół Konwalie i Kontrabanda i Przyjaciele oraz DJ Kuba, który po części oficjalnej porwał wszystkich na parkiet do radosnej i roztańczonej zabawy.

Oczywiście nie zabrakło tradycyjnych atrakcji tego typu imprez, czyli przysmaków kuchni góralskiej, różnorodnych trunków, loterii ze wspaniałymi fantami oraz licytacji stroju otrzymanego od żony prezydenta Polski Agaty Kornhauser-Dudy.

Na imprezie pojawiły się laureatki Konkursu na Królową Parady 3 Maja oraz członkinie Legionu Młodych Polek, uczestniczki Balu Amarantowego. Poza tym było liczne grono przedstawicieli polonijnych organizacji, kół i fundacji.

Ania była pod ogromnym wrażeniem pomocy i współpracy na jaką mogła liczyć dlatego też ze wzruszeniem dziękowała wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji Balu. A byli to przede wszystkim członkowie rodziny, koledzy i koleżanki z zespołu Siumni, członkowie Zarządu ZAPA, wolontariuszom z podhalańskich kół.

Kolejny bal przeszedł do historii, jak zwykle była to wspaniała impreza przesiąknięta góralską tradycją i folklorem, którego szczytnym celem jest wsparcie potrzebujących.