Leon XIV porządkuje Watykan
Leon XIV porządkuje Watykan
Nowy papież uspokoił atmosferę wokół Watykanu i odbudował relacje z Kurią. Na głębszy zwrot doktrynalny na razie się nie zanosi — pontyfikat Leona XIV to raczej spokojna kontynuacja.
Kiedy 8 maja nowy papież Leon XIV ukazał się na balkonie bazyliki św. Piotra w tradycyjnym stroju, wielu katolików odczytało ten gest jako powrót do normalności po latach pontyfikatu Franciszka. Rzeczywiście, nowy biskup Rzymu wprowadza bardziej uporządkowany styl sprawowania urzędu, ale nie oznacza to gruntownego zerwania z linią poprzednika.
Leon XIV zrezygnował z demonstracyjnego „ogołacania” papiestwa ze znaków i symboli, do którego przyzwyczaił świat papież Franciszek. Przywiązuje większą wagę do piękna liturgii, choć bez nadmiernego przepychu. Mieszka w Pałacu Apostolskim, unika spontanicznych i nieprzemyślanych wypowiedzi, które w czasach Franciszka często wywoływały medialny chaos.
Wyraźna zmiana dotyczy też relacji z Kurią Rzymską. Franciszek unikał współpracy z kurialistami, publicznie piętnując ich w 2014 r. za liczne „choroby”, od braku wiary po karierowiczostwo. Leon XIV przyjął inną postawę — od początku sygnalizuje wolę ścisłej współpracy z Kurią, podkreślając jej znaczenie dla stabilności Stolicy Apostolskiej.
Pod znakiem zapytania stoi natomiast przyszłość synodalności. Franciszek, nie definiując precyzyjnie tego pojęcia, zainicjował w 2021 r. proces synodalny, który w marcu br. przedłużył do 2028 r. Leon XIV przejął ten trudny spadek, ale jak dotąd unika podkreślania synodalizacji jako priorytetu. Daje to nadzieję na bardziej uporządkowane i zgodne z prawem kanonicznym podejście do tego procesu.
Choć styl rządzenia Leona XIV jest spokojniejszy, to jego pierwsze decyzje wskazują, że nie planuje on głębokiej rewizji linii teologicznej Franciszka. Dowodem są m.in. personalne nominacje.
Papieska Dykasteria ds. Zakonów pozostaje pod kierownictwem kobiet — sekretarzem została s. Tiziana Merletti. Choć niektórzy hierarchowie kwestionują powierzanie urzędów władzy osobom bez święceń kapłańskich, Leon XIV kontynuuje model wprowadzony przez Franciszka.
Podobnie postąpił w sprawie Papieskiej Akademii Życia i Papieskiego Instytutu Jana Pawła II — dwóch kluczowych instytucji związanych z obroną katolickiego nauczania moralnego. Mimo krytyki dotychczasowego kierunku, Leon XIV utrzymał w nich ludzi związanych z reformami Franciszka.
Pierwsze tygodnie pontyfikatu Leona XIV przyniosły wyraźne uporządkowanie stylu sprawowania urzędu i poprawę relacji z Kurią Rzymską. Nie oznacza to jednak próby teologicznego zwrotu. Stolica Apostolska pod nowym papieżem stała się bardziej przewidywalna, ale głębokie problemy doktrynalne, które narosły w ostatnich dekadach, wciąż czekają na rozwiązanie.
Na podst. KAI
Comments (0)