Żołnierz ranny na granicy z Białorusią. Migranci zaatakowali w Czeremsze

Żołnierz ranny na granicy z Białorusią. Migranci zaatakowali w Czeremsze

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało o kolejnym niebezpiecznym zdarzeniu na granicy z Białorusią. Do incydentu doszło w poniedziałek wieczorem w rejonie Czeremchy, w powiecie hajnowskim, podczas akcji „Bezpieczne Podlasie”.

Jak przekazano w komunikacie, 25 sierpnia około godziny 20:00 żołnierz Zgrupowania Zadaniowego Podlasie został ranny w trakcie udaremniania próby nielegalnego przekroczenia granicy przez grupę agresywnych migrantów. – Podczas użycia środków przymusu bezpośredniego doznał urazu lewej ręki – poinformowało Dowództwo.

Na miejscu udzielono poszkodowanemu pierwszej pomocy, a następnie przetransportowano go do szpitala w Białymstoku. Jego stan jest stabilny i nie ma zagrożenia życia. Sprawę bada Żandarmeria Wojskowa.

Narastające napięcia na granicy

To kolejny w ostatnich dniach incydent na granicy polsko-białoruskiej. Straż Graniczna informowała wcześniej o coraz bardziej agresywnych zachowaniach migrantów. 13 sierpnia odnotowano blisko 150 prób nielegalnego przekroczenia granicy, a funkcjonariusze zostali zaatakowani kamieniami.

W innych rejonach sytuacja wygląda równie napięcie. W Michałowie ponad 20-osobowa grupa wykonała podkop pod zaporą graniczną. Zatrzymano wszystkich migrantów, w tym dwóch po intensywnych działaniach operacyjnych. Z kolei w Narewce funkcjonariusze zostali zaatakowani kamieniami, petardami i butelkami z nieznaną cieczą, a na trasie patroli znaleziono przecięty drut kolczasty, który uszkodził pojazd SG.

Na podst. i.Pl