Dzień Pamięci
Dzień Pamięci
W poniedziałek, 29 maja, w Stanach Zjednoczonych obchodzony był “Memorial Day”. Święto to powstało już w roku 1868 podczas wojny domowej jako “Decoration Day”.
To dzień, w którym szczególnie czcimy pamięć weteranów, tych którzy poświęcili życie w służbie ojczyzny, zdobiąc ich groby kwiatami.
Pod skromnym żołnierskim pomnikiem na cmentarzu Maryhill w Niles, zebrało się kilkaset osób, aby uczcić pamięć polskich weteranów i tych, którzy się zasłużyli w służbie dla Polski i Polonii. Na pomniku widnieje napis „oddali duszę Bogu, ciało ziemi amerykańskiej, a serce Polsce”. Tu spoczywają polscy żołnierze, którzy walczyli o wolność Polski, ale którym nie dane było do Niej powrócić. Do nich dołączają od wielu lat działacze polonijni, nauczyciele szkół polskich, instruktorzy harcerscy, aktorzy teatrów polonijnych, którzy już po wojnie dalej walczyli o wolność Polski słowem, piórem, czynem.
Apel poległych na tzw. “działce kombatanckiej” od kilku lat prowadzi Obwód Związku Harcerstwa Polskiego na tym terenie – od rana po kwaterze chodziły grupki harcerek i harcerzy, zdobiąc groby polskimi i amerykańskimi chorągiewkami. Przed południem zebrały się organizacje weterańskie i kombatanckie, przedstawiciele Związku Sybiraków i Zrzeszenia Nauczycieli Polskich, liczna delegacja harcerska, aby oddać hołd Polakom, którzy zmarli w służbie Ojczyzny i wspomnieć tych, którzy za Nią ginęli.
Zebranych powitała hm. Barbara Chałko, przewodnicząca Obwodu ZHP Chicago. Młodzież harcerska zapaliła znicz pamięci. Apel poległych prowadził druh Robert Musiałowicz, weteran wojny wietnamskiej. Padały nazwiska osób, które zginęły podczas wojny i tych, którzy zmarli w ostatnim roku.
Coraz więcej znajomych nazwisk dochodzi do apelu, a salwę honorową oddali członkowie Stowarzyszenia Historycznego Armii Polskiej.
Ten zakątek to skrawek polskiej ziemi – to nasza “aleja zasłużonych”. Warto zatem nad tymi grobami się zatrzymać i odmówić pacierz za polskich patriotów.
Zdj. Andrzej Brach