Wojna na linii Trzaskowski-Kierwiński

Wojna na linii Trzaskowski-Kierwiński

W Platformie Obywatelskiej narasta konflikt na linii Rafał Trzaskowski – Marcin Kierwiński. Według ustaleń „Wprost” po przegranych wyborach prezydenckich przez Trzaskowskiego w stolicy rozgorzała polityczna wojna między prezydentem Warszawy a szefem warszawskich struktur PO, pełniącym jednocześnie funkcję ministra spraw wewnętrznych i administracji.

Osią sporu stał się projekt nocnego zakazu sprzedaży alkoholu. Prezydent Warszawy zaproponował wprowadzenie ograniczenia od godziny 23 do 6 rano, z trzymiesięcznym okresem przejściowym. Jak twierdzą informatorzy tygodnika, Kierwiński miał wywierać naciski na radnych, by odrzucili ten projekt.

– Kierwiński traktuje sprawę ambicjonalnie, osobiście dzwoni do radnych i przestrzega ich przed poparciem inicjatywy Trzaskowskiego – mówi jeden z warszawskich polityków.

Na politycznej giełdzie pojawiają się także spekulacje dotyczące przyszłości Trzaskowskiego na scenie ogólnopolskiej. Według „Rzeczpospolitej” rozważany jest scenariusz, w którym Radosław Sikorski miałby objąć urząd premiera, Donald Tusk pozostać liderem Koalicji Obywatelskiej, a Trzaskowski zostałby ministrem spraw zagranicznych.

– Sikorski i Trzaskowski to politycy merytoryczni, którzy poradziliby sobie na tych stanowiskach – komentuje europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Sam Trzaskowski pozostaje w cieniu, jednak na trzeci tydzień września zapowiada swoje nowe wystąpienia. W ostatnich tygodniach objął funkcję prezesa ruchu samorządowego „Tak! Dla Polski” i zapowiedział powrót Campus Polska.

Jak ustaliła „Rz”, Donald Tusk na razie nie zamierza rezygnować ani z funkcji premiera, ani z przywództwa w PO. Niewykluczone jednak, że w razie trwałej utraty pozycji lidera przez partię, w grze ponownie znajdą się nazwiska Sikorskiego i Trzaskowskiego.

Na podst. Wprost i Rzeczpospolita