Fatalna pomyłka Rosjan nad Krymem. Zestrzelili własnego myśliwca
Fatalna pomyłka Rosjan nad Krymem. Zestrzelili własnego myśliwca

Rosyjski myśliwiec Su-30SM
Marynarka Wojenna Ukrainy poinformowała, że rosyjskie siły obrony powietrznej omyłkowo zestrzeliły własny samolot nad okupowanym Krymem. Do incydentu miało dojść w piątek podczas odpierania ukraińskiego ataku dronów.
Według przechwyconych przez Ukraińców komunikatów radiowych, Su-30SM wykonywał „zadania bojowe” nad północno-zachodnią częścią półwyspu, gdy został trafiony przez rosyjskie pociski przeciwlotnicze. Oba silniki maszyny stanęły w ogniu, a piloci zdążyli się katapultować.
– Odpierali ukraińskie ataki tak aktywnie, że w końcu zestrzelili własny samolot – powiedział rzecznik ukraińskiej marynarki wojennej Dmytro Pletenczuk w rozmowie z ukraińską telewizją.
Moskwa milczy, propaganda bagatelizuje
Rosyjskie władze nie skomentowały dotąd doniesień o tzw. bratobójczym ogniu. Jak poinformował „The Moscow Times”, prorządowe kanały w mediach społecznościowych ograniczyły się do stwierdzenia, że „przyczyna utraty Su-30SM jest nieznana”.
Według danych Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, od początku pełnoskalowej inwazji Rosja miała stracić już 427 samolotów bojowych. Su-30SM to dwumiejscowy, wielozadaniowy samolot myśliwski, wykorzystywany m.in. do zwalczania celów powietrznych, naziemnych i morskich.
Comments (0)