Seria pożarów w całej Polsce. Zginęło dziesięć osób
Seria pożarów w całej Polsce. Zginęło dziesięć osób

Miniony weekend okazał się najtragiczniejszym od początku tegorocznego sezonu grzewczego. Jak poinformowała Państwowa Straż Pożarna, od piątku do niedzieli w pożarach budynków mieszkalnych w całym kraju zginęło dziesięć osób, a pięć zostało rannych. Strażacy odnotowali setki interwencji, w tym jedną z najpoważniejszych — w niedzielny wieczór w Rumii na Pomorzu.
PSP zaapelowała do mieszkańców o montowanie czujek dymu i tlenku węgla, przypominając, że równolegle rośnie liczba zgłoszeń dotyczących emisji czadu. Od 1 października strażacy interweniowali już 578 razy w takich przypadkach.
Według wstępnych danych, w piątek w pożarach zginęły dwie osoby. Kolejne dwie ofiary odnotowano w sobotę, a trzy osoby zostały ranne. Najtragiczniejsza była niedziela: zmarło sześć osób, a dwie zostały poszkodowane. Łącznie w dniach 21–23 listopada doszło do licznych pożarów budynków mieszkalnych, w których — według stanu z poniedziałku rano — życie straciło dziesięć osób.
Tegoroczna jesień okazuje się jednym z najbardziej wymagających okresów dla strażaków. Od początku października w Polsce wybuchło 3645 pożarów w domach i mieszkaniach. Zginęło w nich 61 osób, a 284 zostały ranne.
Rzecznik PSP, st. bryg. Karol Kierzkowski, podkreśla, że „pożary i tlenek węgla są realnym zagrożeniem”, a czujki dymu i czadu pozostają niewielką inwestycją, która może uratować życie.
Jedna z najtragiczniejszych interwencji miała miejsce w niedzielę wieczorem w Rumii. Około godziny 18:40 w budynku przy ul. Świętojańskiej wybuchł pożar, w którym zginęły dwie osoby w wieku około 50 lat. Do szpitala trafiła również 85-letnia kobieta. Części mieszkańców udało się opuścić budynek jeszcze przed przyjazdem służb. W akcji brało udział osiem zastępów straży pożarnej. Przyczyny pożaru bada policja; nie wyklucza się zatrucia gazem.
Comments (0)