Trump o JB Pritzker: „wielki tłusty obibok”

Trump o JB Pritzker: „wielki tłusty obibok”

Podczas dorocznej ceremonii ułaskawienia indyków w Białym Domu prezydent Donald Trump ponownie wywołał polityczną burzę. Zamiast skupić się na tradycyjnym, humorystycznym występie, skierował ostre i personalne uwagi pod adresem gubernatora Illinois J.B. Pritzkera.

Po oficjalnym ułaskawieniu dwóch indyków, Waddle i Gobble, w odnowionym ogrodzie różanym Białego Domu, Trump wykorzystał chwilę przed kamerami, aby skrytykować decyzję władz Illinois o odmowie przyjęcia federalnych sił porządkowych. Jego zdaniem, miałoby to pomóc w „opanowaniu niekontrolowanej przestępczości” w Chicago.

Największe emocje wywołały jednak personalne komentarze. Trump, odnosząc się do Pritzkera, nazwał go „wielkim, tłustym obibokiem”, co natychmiast odbiło się szerokim echem w mediach i wśród polityków. Krytycy prezydenta podkreślają, że takie sformułowania są niegodne głowy państwa i pogłębiają podziały społeczne, zamiast skupiać się na realnych problemach.

Sam Pritzker nie odniósł się bezpośrednio do ataku, jednak jego współpracownicy przyznają, że priorytetem dla władz Illinois pozostaje poprawa bezpieczeństwa publicznego przy jednoczesnym zachowaniu autonomii i odpowiedzialności lokalnych struktur.

Ceremonia ułaskawienia indyków, która zwykle stanowi lekki, przedświąteczny przerywnik w politycznym kalendarzu, w tym roku ponownie została wykorzystana jako pole do ostrych, politycznych starć. Analitycy podkreślają, że to zapowiedź jeszcze bardziej napiętej atmosfery w nadchodzących miesiącach.