Bożonarodzeniowe spotkanie w Polskiej Szkole im. Marii Skłodowskiej-Curie
Bożonarodzeniowe spotkanie w Polskiej Szkole im. Marii Skłodowskiej-Curie
Na krakowskim rynku od rana panował ruch i gwar. Kwiaciarki układały kwiaty, szopkarze dekorowali szopkę, kolędnicy sprawdzali swoje stroje i ćwiczyli kolędy, a wizytujący w tym dniu warszawscy kataryniarze nastrajali instrumenty.
Tak można w skrócie przedstawić atmosferę jaka panowała w Polskiej Szkole im. Marii Skłodowskiej-Curie przygotowującej się do tegorocznych Jasełek. Jak nietrudno się z tego opisu domyśleć akcja przedstawienia, którego pomysłodawczynią była pani Barbara Błasik odbywała się w Krakowie.
Żywą szopkę zapełniły postacie Józefa i Maryi, ubrane w stroje wypożyczone na tą okazję z teatru Scena Polonia pani Kingi Modjeskiej, pastuszkowie, Trzej Królowie, aniołki oraz smok wawelski. Przecież krakowska szopka nie może obyć się bez typowych dla królewskiego stołecznego miasta elementów. Smok przybył w tym dniu do szkoły dzięki uprzejmości pań Krystyny Sanakiewicz i Iwony Kmak-Chlebickiej z Zespołu Pieśni i Tańca “Wawel”. Panie nauczycielki z kolei wystąpiły jako kwiaciarki, otulone pięknymi wzorzystymi chustami ludowymi, udostępnionymi przez Teatr Tańca Wici. Całe przedstawienie zaczęło się od krzątaniny kwiaciarek, które porządkowały rynek na przybycie szczególnych gości składających hołd Bożej Dziecinie. Następnie pojawili się uczniowie klasy czwartej, czyli kataryniarze, którzy spacerując wokół zgromadzonych starali sią wszystkim obwieścić radosną nowinę, a tym samym swoją obecnością zaprzeczyć jakoby istniały jakieś niesnaski pomiędzy oboma miastami. Potem byliśmy już świadkami kolejnych występów uczniów Polskiej Szkoły im. Marii Skłodowskiej-Curie. Maluszki z przedszkola ubrane w czarne kapelusiki i białe stroje z ogromnymi czarnymi guzikami uroczo odtańczyły taniec bałwanków. Dzieciaki z zerówki najradośniej i najgłośniej z wszystkich zaśpiewały maleńkiemu Jezuskowi kołysankę. Szóstoklasiści przebrani za kolędników z kolorową gwiazdą betlejemską przemaszerowali przed Dzieciątkiem. Pozostali uczniowie zaprezentowali wiersze tematycznie związane z okresem świąt Bożego Narodzenia. Moża było więc usłyszeć utwory ks. Twardowskiego, Stanisława Grochowiaka, ale także jednego z nauczycieli Pana Janusza Klisia. Wiersz specjalnie napisany na szkolne Jasełka zatytuowane „Szopka krakowska” recytowały aniołki z klasy ósmej. Jak zwykle występy najmłodszych uczniów wywołały najbardziej entuzjastyczne reakcje wśród zebranych rodziców, dziadków, starszego i młodeszgo rodzeństawa. Nikt nie prezentuje się tak nieporadnie ale i tak wdzięcznie na scenie jak nasi najmłodsi. Jasełka zakończyło wspólne odśpiewanie wiązanki kolęd przez wychowawczynie-kwiaciarki oraz zebraną publiczność. Ale nie był to koniec atrakcji tego dnia. Wszystkie dzieci czekały na jeszcze jednego specjalnego gościa. Jego przyjście poprzedziło bardzo ważne pytanie skierowane do rodziców: “Czy na pewno mogą poświadczyć, z całą odpowiedzialnością za swoje słowa, że dzieci były grzeczne?” Oczywiście w odpowiedzi usłyszeć można było jednogłośne “Tak!”. I wtedy na salę wszedł Święty Mikołaj wywołując okrzyki radości, ale także niemałe zdziwienie wśród przedszkolaków. Każdy z uczniów i nauczycieli otrzymał w tym roku słodki prezent ufundowany przez firmę Lowell International Foods. Mikołaj wylosował również zwycięzców tegorocznej Wielkiej Szkolnej Loterii. W końcu on wiedział najlepiej, kto zasłużył na nagrodę. Po zakończonym przedstawieniu z prezentami w ręce wszyscy zeszli do szkolnej kafeterii, gdzie od samego rana odbywał się jarmark bożonarodzeniowy. Można było kupić oryginalnie zdobione stroiki, oryginalne ozoby świąteczne i choinkowe, słodkie wypieki i wiele innych cacuszek. Ten pełen wrażeń i atrakcji poranek, który niezaprzeczalnie wyczerpał małych artystów zakończył się wspólnym posiłkiem przy pięknie ustrojonych wigiljnych stołach. Zasiedli przy nich uczniowie, rodzice, nauczyciele i zaproszeni goście. Wszysycy podzielili się opłatkiem życząc sobie dużo zdrowia, radości, harmonii i miłości. Świąteczne smakołyki jakie się na nich znalazły to min. pierogi, sałatki, ciasta i ciasteczka. Wszyscy bardzo miło spędzli ten dzień. Misją Polskiej Szkoły im. Marii Skłodowskiej-Curie oprócz nauki języka polskiego, historii i geografii Polski jest kultywowanie polskich zwyczajów i tradycji, a spotkanie przedświąteczne jest jedną z takich wzniosłych, a zarazem bardzo lubianych tradycji.
bi