Piknik Parafii Strzelce Wielkie
Piknik Parafii Strzelce Wielkie
Chciagowska Fundacja Parafii Strzelce Wielkie co roku podczas wakacji organizuje dwa pikinki, których celem oprócz świetnej zabawy w gronie znajomych jest zebranie funduszy na wykończenie nowego Sanktuarium Matki Boskiej Szkaplerznej.
Kult maryjny w Strzelcach Wielkich jest wciąż żywy wśród pochodzących z tamtych terenów (i nie tylko) wiernych. Związany jest on z cudownym, słynącym łaskami obrazem Matki Boskiej Szkaplerznej pochodzącym z przłomu XVII-XVIII wieku. Jak przypomniał prezes fundacji w ciągu ostatnich 12 lat dzięki hojności piknikowiczów i zaangażowaniu parafian udało się przekazać około miliona dolarów na rzecz poświęconego w 2005 roku kościoła. Zostały one przeznaczone min. na zbudowanie ołtarzy, wykonanie oświetlenia, zakup organów piszczałkowych, budowę ogrodzenia, zainstalowanie płaskorzeźb Stacji Męki Pańskiej oraz zakup działki, na której powstanie w niedalekiej przyszłości Ogród Maryjny. Następnym projektem będzie zainstalowanie paneli słonecznych.
Tegoroczny, pierwszy z pikników, odbył się w Schiller Woods 15 lipca na platformie trzynastej w parku u zbiegu ulic Cumberland i Irving Park. W tym samym dniu miał miejsce także finałowy mecz mistrzostw świata w piłce nożnej, więc wszyscy fani mieli okazję kibicować ulubionej drużynie w piknikowym towarzystwie. Po sportowych emocjach zaplanowana była polowa msza się. Celebrowali ją , proboszcz z parafii św. Konstancji, ksiądz Ryszard Miłek, przybyły z Rzymu ks. Łukasz Niepsuj, z Polski ks. Tomasz Jarosz oraz ksiądz misjonarz Paweł Tabiś. Straż honorową podczas nabożeństwa pełnili klubowi kosynierzy, a liturgię uświetniła grupa muzyczna Chicago Fantastic Band.
Ksiądz misjonarz Paweł Tabiś od 2015 roku pełni posługę misyjną w parafii pod wezwaniem Świętej Rodziny w Ndzamenie w Czadzie. Bycie proboszczem na zamieszkanych przez żyjącą w slumsach ludność niesie ze sobą wiele wyzwań. Jako ich duszpasterz ksiądz Tabiś stara się nie tylko wspierać swoich wiernych duchowo, ale także pomaga im w codziennych zmaganiach. Dlatego też pieniądze ze składki przeznaczono na budowę studni głębinowej w jego afrykańskiej parafii.
Ale pikniki to także świetna zabawa przy smakowitym jedzeniu. Organizatorzy zapewnili więc wiele atrakcji dla przybyłych gości. Zacznijmy może od najmłodszych, którzy mieli okazje przejechać się kolorową ciuchcią, poskakać w dmuchanych namiotach, zjeść słodką watę cukrową lub ochłodzić się smakowitymi lodami. Specjalnie z Polskie sprowadzono kram odpustowy, na którym sprzedawano cukierki.
Dla dorosłych restauracja Jolly Inn, Walter Mulica z wytwórni wędlim “Belmont Sausage” oraz Adam Kocoł z “Krek Babcia” wraz z liczną grupą wolontariuszy pracujących w kuchni polowej przygotowli pyszne piknikowe menu. Znalazła się w nim gochówka, placki ziemniaczane, kiełbaski z grilla z kapustą, golonki, krupnioki z rusztu. Dla ochłody serwowano zimne piwo beczkowe oraz napoje. Oprawę muzyczną zapewnił zespół Chicago Fantastic Band. W przerwach pomiędzy tańcami i degustacją można było obejrzeć wystawę obrazów związanych z udziałem Polonii amerykańskiej w walkach o wolność Polski zorganizowaną przez Andrzeja Trzosa, pograć w siatkówkę lub dowiedzieć się u wróżki jaka przyszłość jest nam pisana.
Główną atrakcją była oczywiście loteria fantowa, podczas której można było wygrać rower, grill, 50-calowy telewizor oraz główną nagrodę, ufundowany przez Chestera Wojnickiego z Towarzystwa Ratunkowego Szczurowa przelot prywatnym samolotem nad Chicago.
Ponieważ pogoda dopisała i nie brakowało atrakcji doroczny piknik Fundacji Parafii Strzelce Wielkie można uznać za udany. A jeżeli ktoś z państwa byłby zainteresowany wsparciem afrykańskiej misji może to uczynić przekazując ofiarę w złotówkach na konto nr: 12 1140 2004 0000 3402 5341 4876 lub w Euro na konto nr: PL14 1140 2004 0000 3212 0323 1081.
Kolejny piknik już 5 sierpnia.
IB
Zdjęcia Andrzej Brach