Wakacje. Piwo czy szklanka wody dla ochłody?
Wakacje. Piwo czy szklanka wody dla ochłody?
Upały są bezlitosne. Jak się chłodzić? Nieraz nie wystarczy basen. Trzeba nawilżać się, pijąc wodę i soki. Amerykańscy uczeni stwierdzili, że latem wzrasta konsumpcja piwa.
Czy piwo naprawdę chłodzi? Rozmawiałem o tym z kolegą. Przyleciał z Polski. Mówi, że w Ząbkach mają latem podobne upały jak w Chicago. Chłodzą się piciopakiem. Czy piciopak to sześć butelek piwa? Nie. W Polsce piciopak składa się z kilku butelek płynu, np: wody mineralnej albo soków owocowych.
W Chicago kupujemy sześciopak. To six pack, sześć butelek albo cans, pojemników z piwem. Natomiast butelki z wodą mineralną albo z sokiem, łączone po sześć sztuk to już nie six pack, tylko zgrzewka. Dlaczego określenie: six pack zarezerwowane jest tylko dla piwa? Piwo jest starsze od wina, zawiera alkohol albo nie.
Mama mówi, że pierwsze wzmianki o produkcji piwa pochodzą z Mezopotamii, jakieś 4 tysiące lat przed naszą erą. Sycili się tym specjałem mieszkańcy Babilonii. Jako pierwsi opracowali i uszlachetnili produkcję.
Czy piwo chłodzi nas podczas upałów? Tak, jeśli jest dobrze schłodzone. Nie tylko piwo, każdy zimny płyn pijemy dla ochłody.
W lodówce znałazłem piwo amerykańskie oraz piwo polskie. Mama powiedziała, że możemy spróbować jak smakuje zimne, bezalkoholowe piwo amerykańskie. Dostaliśmy po szklance złocistego płynu z łyżeczką malinowego soku.
Piwa nie pije się szybko, powiedziała mama, więc kolega sięgnął po rurkę, straw i sączył powoli. Dla mnie to piwo jest zbyt gorzkie, dziękuję za dolewkę, powiedział. A ja poproszę jeszcze porcję z sokiem. Dostałem szklaneczkę z karmelem. Zachciało mi się spać. Oczy same się zamykały. Położyłem się i zasnąłem.
Mama odprowadziła kolegę, bo mieszka u wujostwa w sąsiedztwie. Dobrze się spało, spytała mama, kiedy szedłem do łazienki. Tak, odpowiedziałem bez przekonania. Nie jestem pewien czy nawet to schłodzone, zimne piwo naprawdę chłodzi w upalne dni.
Zastanawiam się jak to jest, że niektórzy po wypiciu piwa lubią się bawić, śpiewać, rozmawiają, mija im senność. Nie to, co u mnie. Może przez ten sok malinowy albo karmel, zatem do następnego razu.
-Ed W.-