Choroby przenoszone przez pocałunki
Choroby przenoszone przez pocałunki
Walentynki – święto zakochanych, nie wyobrażamy go sobie bez romantycznych, drapieżnych lub po prostu słodkich pocałunków. Ale nie wszyscy są tak podekscytowani na myśl o tej, co tu będziemy ukrywać, przyjemnej czynności. Mamy na myśli lekarzy, którzy oczywiście starają się zepsuć nastrój ostrzeżeniami na temat chorób przenoszonych przez pocałunki.
Zdaniem naukowców zwyczaj całowania pojawił się w toku ewolucji. Miał on ułatwiać wzajemne przekazywanie bakterii i wirusów, czyli działać jak coś w rodzaju szczepionki. Dziś (i nie tylko dziś) lubimy się całować i dowodem tego są statystyki mówiące, że w ciągu życia robimy to ponad 20 tysięcy razy. Podobno regularne całowanie pozwala przedłużyć życie o kilka lat, bo dotlenia i poprawia pracę serca oraz odżywia nasze komórki. W mózgu uaktywniają się ośrodki odpowiedzialne za emocje, wzrasta produkcja hormonów szczęścia, serotoniny oraz endorfin. Podnosi się też poziom odpowiedzialnego za pożądanie testosteronu, wyostrzają się zmysły i podnosi się ciśnienie krwi. Skóra staje się cieplejsza i nabiera żywszej barwy. Ale nie można zapominać, że w trakcie pocałunków wymieniamy się około 40 tysiącami drobnoustrojów.
▸ Opryszczka
Zakażenie może nastąpić niekoniecznie poprzez pocałowanie widocznej rany. Wirus powszechnie zwany zimnem może zarażać w momencie, kiedy czuje się już kłucie, mrowienie, swędzenie. Potem przez lata, podobnie jak wirus odpowiedzialny za mononukleozę, może pozostawać w organizmie, a konkretnie w zwojach nerwowych w stanie utajenia i uaktywnia się w sprzyjających warunkach. Wystarczy stres, gorączka, długie opalanie, przegrzanie czy wychłodzenie, zwykła niestrawność czy u pań – miesiączka. Warto pamiętać, że zaszkodzić może nam nie tylko całowanie kogoś z opryszczką, ale też kontakt z jego skórą.
▸ Cytomegalia
Choroba ta atakuje głównie gruczoły ślinowe. Wywołuje ją cytomegalowirus, a osoby, które przebyły chorobę, są jego nosicielami. W organizmie pozostaje on nieaktywny, nie stwarzając zagrożenia, to znaczy, że przechorowanie cytomegalii daje odporność. Wirus stanowi jednak poważne zagrożenie w przypadku zakażenia dla kobiet ciężarnych i karmiących, niemowląt i małych dzieci oraz dla osób z mocno obniżoną odpornością.
▸ Mononukleoza
Do przeniesienia groźnych wirusów wystarczy niewinny całus (choć nazywana jest także chorobą gorących pocałunków). Wirusy przenoszone są przez kontakt ze śliną lub wydzieliną z nosa osoby zakażonej. Objawy choroby pojawiają się dopiero po miesiącu, a nawet dwóch i są to bóle głowy, dreszcze, gorączka, powiększenie węzłów chłonnych, głównie znajdujących się na szyi. Powiększeniu może ulec śledziona, a skóra bywa zażółcona jak przy chorobach wątroby. Najczęściej objawy utrzymują się do dwóch tygodni, ale pełne wyzdrowienie następuje dopiero po 2–3 miesiącach. Mononukleoza jest chorobą zakaźną i może być szczególnie niebezpieczna dla osób z obniżoną odpornością.
▸ Zapalenie jamy ustnej
Wirus herpeswirus wywołuje tzw. opryszczkowe zapalenia jamy ustnej w postaci nawracających wykwitów pęcherzykowych na wargach. Choroba ta najczęściej występuje u dzieci pomiędzy pierwszym a piątym rokiem życia. Zarazić można się poprzez kontakt bezpośredni, tj. przez ślinę, najczęściej podczas całowania lub pośredni, tj. przez kontakt z przedmiotami, które są zanieczyszczone śliną osoby będącej nosicielem wirusa.
▸ Angina
Ta przykra konsekwencja całowania objawia się najpierw drapaniem, a po kilku godzinach bólem gardła oraz trudnościami w przełykaniu. Gdy do organizmu wtargną chorobotwórcze zarazki, namnażają się przez 3-5 dni. A potem nagle rośnie nam temperatura (nawet do 40°C), mamy dreszcze, boli nas gardło (zwłaszcza przy przełykaniu) i głowa. Niekiedy do takich objawów dołączają nudności i/lub wymioty. Węzły chłonne są powiększone i bolą przy dotykaniu. Takie dolegliwości utrzymują się 7-10 dni. Na migdałkach niekiedy pojawia się biały nalot. Warto pamiętać, że niedoleczone zakażenie paciorkowcem może wywołać groźne choroby serca, stawów i nerek, a nawet sepsę.
▸ Grypa
Bliskie kontakty to także ryzyko złapania grypy lub wirusa grypopodobnego. One też przenoszone są głównie poprzez kontakt ze śluzówkami jamy ustnej. Bóle stawów, mięśni, gorączka i uczucie rozbicia to typowe objawy grypowe. Do groźnych powikłań grypy, prócz zapalenia płuc, należy zapalenie mózgu, mięśni, mięśnia sercowego i osierdzia, jak również zaostrzenie przewlekłych chorób układu oddechowego.
CONCILIO