Uczta u Patryka
Uczta u Patryka
Święto patrona Irlandii, świętego Patryka (St. Paddy’s Day) jest jednym z popularniejszych świąt obchodzonych w Chicago. Najlepszy i najczęstszy sposób na celebrację to sączenie w irlandzkim pubie Guinnessa lub zabarwionego na zielono piwka. Jednak my chcemy polecić dziś wszystkim miłośnikom zielonej wyspy coś z ciekawej oferty kulinarnej irlandzkich restauracji i pubów.
Na początek małe wyjaśnienie. Jeżeli zobaczycie w menu określenia Irish, Gaelic lub Dublin możecie być pewni, że są to tradycyjne potrawy. Jeżeli przy nazwie pojawi się Leprechaun size oznacza to po prostu małą porcję, gdyż Leprechaun to mały złośliwy skrzat ubrany w zielony kubraczek, który jest nieodłączną częścią irlandzkiej tradycji.
A skoro jesteśmy przy tradycji. Ziemniaki od wieków były jednym z najważniejszych składników posiłków, dlatego w menu irlandziej restuaracji znajdziemy następujące warianty tłuczonych ziemniaków: champ (ziemniaki z mlekiem, masłem, zieloną cebulką), pandy (ziemniaki z mlekiem, masłem, ziarnami musztardy), boxty (przypominają nasze placki ziemniaczane w formie naleśników, serwowane z sosem, mięsem), colcannoni (ziemniaki z mlekiem, masłem, kapustą lub jarmużem i boczkiem lub szynką).
Drugim nieodłącznym składnikiem irlandzkich potraw jest oczywiście Guinness, który może być częścią dań podawanych na śniadanie, obiad i kolację, a nawet na deser możecie zamówić lody Guinness. Desery u Irlandczyków mogą też być w formie „płynnej”, bo jakże inaczej można określić Irish coffee podawaną z dodatkiem irlandzkiego whisky, ciemnego cukru, bitej śmietany i cynamonu, Baileys Irish Cream podawany z kawą lub lodami lub Jameson Irish Whisky Bread Pudding, czyli rodzaj zapiekanki z kawałków chleba maczanych w alkoholu.
Ale desery to zakończenie naszego posiłku, zanim do tego dojdzie zobaczmy co ma nam do zaoferowania główne menu. Jeżeli jesteście miłośnikami śniadania proponuję tradycyjne Irish Breakfast, czyli śniadanie po irlandzku, na które składają się jajka przygotowane według życzenia gościa, irlandzka kiełbaska (bangers), boczek, biały lub czarny pudding (przypomina naszą kaszankę), fasolka po irlandzku (fasolka w sosie własnym), podsmażane pomidory, czasem też grzybki no i oczywiście tosty. Lżejszą wersją tego posiłku jest Irish BLT: chrupiący boczek lub schabik, sałata, pomidory podawane z sosem na kromce irlandzkiego soda bread czyli tradycyjnego irlandzkiego chleba bezdrożdżowego.
Jeżeli jesteście już po śniadaniu i raczej nastawiacie się na dania obiadowo-kolacyjne to zaczynając od zup koniecznie musicie wypróbować tradycyjną zupę piwno-cebulową (Guinness and onion soup) podawaną zazwyczaj z grzankami z serem. Jest to zupa, gotowana na wywarze rosołowym, zazwyczaj wołowym właśnie z dodatkiem piwa, czemu zawdzięcza ciemnobrązowy kolor.
Proponuje także skosztować Irish stew (rodzaj gulaszu) przygotowanego z baraniny, ziemniaków, cebuli i jarzyn korzennych takich jak marchewka czy pietruszka, inną wersją będzie oczywiście wołowo-Guinnessowe stew, które serwowane jest z pieczonymi jarzynami korzennymi oraz rodzajem delikatnego pieczywa serowego (cheesy yorkshire pudding).
Dla wszystkich jaroszy menu oferuje Fisherman stew, przygotowane z różnego rodzaju ryb i owoców morza (min. krewetek, małży) w szafranowo pomidorowym bulionie albo z dodatkiem porów, marchewki i ziemniaków w homarowo szafranowym wywarze.
Jeżeli koniecznie na ten jeden dzień chcecie stać się Irlandczykami to na waszych stołach musi znaleźć się Shepherd’s Pie. To tradycyjne danie przygotowane jest z kawałków mięsa (baraniny), marchewki, porów, cebuli perłowej gotowanych w rosole wołowym, a serwowanych z tłuczonymi ziemniakami i chlebem serowo-Guinnessowym. Corned beef and cabbage czyli kawałek marynowanej według receptury szefa kuchni wołowiny z musztardowo-cukrową (brązowy cukier) glazurą, sosem chrzanowym i słodko-kwaśną kapustą. Miłośnicy drobiu mogą zamówić kurczaka po dublińsku z duszonymi grzybkami, cebulką i roztopionym serem, a miłośnicy ryb na pewno zasmakują w dorszu smażonym w piwnym cieście, a podawanym z jarzynami i pieczywem. Irlandzkie puby i restauracje oferują także swoim klientom dania będące fuzją, mieszanką dwóch kuchni i tak możecie w nich zjeść Guinness macaroni and cheese czyli makaron z serem w wersji irlandzkiej, celtic chili, beer battered onion rings, czyli krążki cebuli w cieście piwnym albo Fish and chips tradycyjny angielski fast food, ale oczywiście ryba jest obtoczona w cieście z dodatkiem piwa. Nawet typowe sosy podawane do mięs zawierają piwną wkładkę (Guinness Mayo, Guinness Bbq). Jeżeli nadal po tej piwnej rozpuście macie ochotę na coś słodkiego to proponuję słodki pudding, delikatne słodkie pieczywo lub sernik z dodatkiem likieru Bailey’s.
SMAQUCH