Sycące ekwadorskie przysmaki dla głodomorów
Sycące ekwadorskie przysmaki dla głodomorów
Z czym przeciętnemu Polakowi kojarzy się Ekwador? Przede wszystkim z jednym z równikowych państw Ameryki Południowej usytuowanym nad Oceanem Spokojnym, słynącym z największego
na świecie eksportu bananów oraz smacznej kawy i kakao. Ekwador to także przepiękne Wyspy Galapagos zwane Wyspami Żółwimi oraz miejsce, gdzie ojciec współczesnej ewolucji Karol Darwin prowadził swoje badania i rozwijał teorię dotyczącą naszych początków.
Ale nie każdy z nas jest wielkim podróżnikiem lub interesuje się zoologią, dlatego dziś chcę polecić Państwu wyprawę kulinarną do Ekwadoru. Oczywiście kuchnia tego kraju jest typową kuchnią krajów południowo-amerykańskich, kolonizowanych przez hiszpańskich konkwistadorów, choć zaznaczyć trzeba, że jednym ze specjałów jest cuy czyli guinea pig (świnka morska). Nie proponuję zajadania się tym biednym zwierzątkiem na oczach przerażonych dzieci, polecam bardziej “akceptowane” dania z wołowiną, wieprzowiną lub drobiem serwowanymi z ryżem, ziemniakami lub kukurydzą oraz tradycyjnymi chrupiącymi plasterkami patacones (odmiana zielonych bananów – plantains smażonych na głębokim oleju, rozbitych tłuczkiem jak nasze kotlety i ponownie smażonych) lub maduro frito smażone słodkie plantain.
Zacznijmy od przystawek. W ofercie są zazwyczaj papa rellena czyli pomidory z mięsną wkładką. Empanandas rodzaj pieczonych pierożków z nadzieniem z sera lub mięsa. Humitas to z kolei ekwadorskie kukurydziane tamales (masa czyli mąka ze zmielonych ziaren kukurydzy nadziewana mięsem lub serem gotowana na parze w liściach bananowców) z serem lub ayacas, tamales z mięsem. Lubianą przez wielu zagryzką jest prażona kukurydza (nie popcorn).
Przejdźmy teraz do dań głównych. Popularne zestawy to mięso, ryż, rodzaj placków ziemniacznych, plantains i sałatka często z awokado. Sosem, który podawany jest do większości potraw jest sos z orzeszków ziemnych, więc jeśli jesteśmy alergikami lub nie lubimy tego smaku proponuję ominąć ten dodatek. Innym dodatkiem jest gotowana fasola lub soczewica albo biała kukurydza, której duże ziarna świetnie uzupełniają ekwadorskie specjały.
Apanado de carne o pollo to stek lub kurczak w bułce tartej serwowany z ryżem i sałatką, bostec ecuadorian to z kolei soczysty stek również z ryżem i sałatką. Lomito saltado pod tą nazwą kryją się plastry wołowiny z jajkiem z dodatkiem frytek, ryżu i sałaty. Seco de chivo o gallina to mięso z kurczaka w sosie (rodzaj gulaszu, stew) z żółtym ryżem i smażonymi słodkimi plaintains. Jeżeli nie mamy ochoty na ryż proponuję spróbować tortillas de papas czyli ekwadorską wersję zapiekanki ziemniaczanej z serem. A skoro jesteśmy przy ziemniakach to bardzo smakowitymi daniami są fritata con torta de papa smażona wieprzowina z plackami ziemniaczanymi i sałatą lub hornado con torta de papa czyli pieczona, wręcz rozpływająca się w ustach wieprzownia z tymi samymi dodatkami. Wersją naszego rosołu będzie sopa de pollo, gdzie zupa podawana jest z makaronem i ziemniakami. Jeżeli jesteśmy głodni i mamy chętkę na sycącą zupę z dużą ilością mięsa mamy tu dwie propozycje caldo de salchicha zupę na bazie ekwadorskiej kiełbasy wieprzowej albo caldo de bola zupę jarzynową z kawałkami wołowiny i plastrami plantains. Tak więc okazuje się, że nasze podniebienia nie doznają szoku zajadając się tymi potrawami.
Oczywiście miłośnicy owoców morza również zadowolą swoje delikatne kubki smakowe. Corvina frita to smażona ryba z plantains, ryzem i sałatą. Ensalada de cangrejo to delikatne mięso kraba z ryżem, encebollado de pescado to gulasz rybny czyli kawałki ryb w smakowitym sosie. Pescado frito to z kolei ryba smażona w całości z podawana z cebulką, pomidorami i cilantro (cilantro to rodzaj natki pietruszki, jeżeli jej smak jest dla nas zbyt egzotyczny zawsze możemy pominąć ten dodatek), ryżem i sałatą.
Na deser proponuję higos con queso czyli słodkie figi w syropie, serwowane z kostkami serka lub morocho białą kukurydzą gotowaną w mleku z cynamonem, pudding ryżowy – ryż gotowany w mleku lub flan rodzaj mlecznej masy polanej słodkim syropem.
Pamiętajmy!
Wszystko jest kwestią osobistych preferencji i chęci wzbogacenia naszych doznań smakowych.
Życzę smacznego!
SMAQUCH
Smażone zielone (niedojrzałe) plantains
• 3 zielone plantains (dostępne w warzywniakach na stoiskach z meksykańskimi warzywami)
• 3 cup oleju dowolny rodzaj oleju warzyw-nego np rzepakowy lub słonecznikowy
• Sól
Obetnij końce bananów (plantain) i natnij wzdłuż skórkę końcem noża. Obierz banany i pokrój na plastry grubości 1 cala. Rozgrzej olej w głębokim rondelku i piecz plastry na średnim ogniu przez około 5 minut. Wyciągnij, odsącz na bibułce i lekko przestudź. Użyj tłuczka do kotletów i rozbij plastry tak, by miały grubość 1/4 cala. Następnie namocz przez minutę w osolonej wodzie, odsącz i znów wrzuć na tłuszcz na około 5 minut aż będą chrupiące. Możesz posypać lekko solą po wierzchu.
Smażone słodkie plantain
• 3 plantain (żółte)
• 3 cup oleju warzywnego
Rozgrzej olej w rondelku na średnim ogniu. Obierz i pokrój plantain po skosie w plastry. Piecz aż będą złotobrązowe, odsącz na bibułce.
Comments (0)