Porady Dady – 10-letnia rozłąka

Porady Dady – 10-letnia rozłąka

Po latach rozłąki z rodziną – żona i dzieci mieszkają w Polsce, a ja od 10 lat jestem na emigracji, udało się mojej rodzinie dostać wizy i już niebawem przyjadą mnie odwiedzić. Na początku ucieszyłem się, spotkanie po latach, ale z czasem pojawiły się obawy. To są obcy ludzie. Jak wyjeżdżałem dzieci miały roczek i 3 latka. Dziś to prawie młodzież. Mam z nimi kontakt przez Skype co tydzień, ale to nie to samo. Boję się tego spotkania. Boję się, że żona też już będzie dla mnie obcą kobietą, boję się zbliżenia. Czy jestem jakiś dziwny? Czy to może normalna reakcja?  Jurek

Sytuacja na pewno nieciekawa. Po 10 latach, niezależnie od tego jak dużo czasu spędziliście na skype, jesteście obcymi sobie ludźmi. Z drugiej strony po tych 10 latach rozłąki nadal zdecydowaliście się na połączenie rodziny. To dobry znak. Nie powinniście jednak oczekiwać zbyt dużo. Na początku będzie ciężko. Wszyscy będziecie musieli się przyzwyczaić do nowej sytuacji. Pomoże wam w tym dużo rozmów, na bieżąco rozwiązywanie problemów, wsparcie i niestawianie spraw na ostrzu noża. Powodzenia!

Dada