Wybory na prezydenta USA

Wybory na prezydenta USA

Wybory na prezydenta już za półtora roku. Wielu chętnych na ten stołek zaczęło obwieszczać swoje zamiary zostania prezydentem. Wśród nich, krolująca od lat na arenie politycznej, Hillary Clinton.

Byla pierwsza dama. Byla sekretarz stanu Stanow Zjednoczonych. Byla senator Stanow Zjednoczonych ze stanu Nowy Jork. Oprocz powyzej wymienionych stanowisk zajmowanych przez pania Clinton jest ona rowniez osoba zamieszana w Chinagate – nielegalne praktyki finansowania kampani wyborczej, Travelgate – wsadzanie na stolki biura podrozy Bialego Domu swoich ludzi, jak rowniez skladanie falszywych zeznan kiedy sprawa wyszla na jaw, Whitewater – nielegalne pozyczki na nieruchomosci, Filegate – wymuszenie od FBI dokumentow o setkach osob zatrudnionych przez inne administracje, Lootergate – opuszczajac Bialy Dom panstwo Clinton zabrali ze soba srebrne sztucce, meble i wiele innych przedmiotow, skandal Benghazi, ktory zapewne wszyscy pamietamy i oczywiscie ostatni wyskok z wymazanymi emailami, nalezacymi do Departamentu Stanu. Clintonowie politykuja od przeszlo 30 lat. Ksiazke mozna napisac na temat ich malo etycznych przewinien. Oczywiscie zarowno Bill jak i Hillary nigdy nie zostali skazani za zadne przestepstwa. Billowi nawet udalo sie calo wyjsc z sytuacji o “niebieskiej sukience”.
Kiedy widze naglowki z serii “Clinton – historyczne wybory, pierwsza kobieta prezydentem” to robi mi sie niedobrze.  Mam to gleboko w czterech literach, ze ona jest kobieta. Czy to, ze kobieta nigdy nie piastowala tego stanowiska oznacza, ze trzeba wybrac na prezydenta byle kogo. Prezydenta jak i innych przedstawicieli wybiera sie na podstawie nie ich plci albo orientacji seksualnej czy tez koloru skory tylko na podstawie tego, co soba reprezentuja, jakie maja przekonanie co moga dla dobra ludzi i kraju zrobic. Niestety, w dzisiejszych czasach liczy sie bardziej plec, z kim sie sypia i kolor. Niewazne ze jestes oszustem czy nieetycznym czlowiekiem myslacym tylko o sobie. Wazne, ze jestes kobieta. A co ta kobieta w swoim zyciu zrobila? Zacznijmy od tego, ze nie opuscilla swojego smiecia meza, ktory rozporka nie potrafi trzymac zamknietego. Dla polityki, kariery i przyszlosci na piedestale pozostala u jego boku przymykajac oczy na jego zdrady i klamstwa. Jaki przyklad to dalo ich corce i innym mlodym kobietom, dla ktorych pani Clinton jest czy tez byla idolem? Pozostaje sie u boku chorego a nie zboczonego, ktory nie ma zadnego respektu dla zlozonych slubow czy tez drugiego czlowieka, w tym wypadku malzonki.

Po drugie, kto kradnie meble z Białego Domu?

Ludzie, ktorym wydaje sie, ze sa bogami, ze im wszystko wolno, ze sa ponad prawo. Glosujmy wedlug kwalifikacji a nie…
Ktokolwiek zdecyduje sie glosowac na pania Clinton powinien to zrobic dlatego, ze wierzy w nia, jej kwalifikacje i  polityke, a nie dlatego, ze jest kobieta. Mnie, jako kobiete, taka nagonka obraza, ze powinnam na nia glosowac, bo ma pochwe miedzy nogami, tak jak ja. Mam nadzieje, ze kobiety w tym wypadku wykaza sie samodzielnym mysleniem i znajomoscia tematu, a nie sama przynaleznoscia do grupy z pochwa.

Ewa Kalisz