Uniknąć nadmiernego tycia w sezonie świątecznym
Uniknąć nadmiernego tycia w sezonie świątecznym
Święto Dziękczynienia, Mikołajki, Boże Narodzenie i wreszcie Nowy Rok. Końcówka roku upływa nam na celebracji, objadaniu się i tyciu w ekspresowym tempie.
Dietetycy, lekarze i wszelkiej maści fitness guru starają się nam udzielać rad, jak nie przesadzić z obżarstwem i co zrobić, by po świętach zmieścić się w ubrania wiszące na wieszakach. Ilu specjalistów tyle rad, dlatego postaraliśmy się wybrać te najbardziej skuteczne i sprawdzone.
• Jeżeli wybieramy się na świąteczny obiad lub wczesną kolację koniecznie zjedzmy lekkie, ale wartościowe i zbalansowane śniadanie. Dzięki temu podczas uroczystego posiłku nie będziemy rzucać się na kolejne potrawy, tylko ze smakiem zjemy rozsądne porcje.
• Oczywiście zawsze może okazać się, że pani domu jest tak wyśmienitą kucharką, że nie możemy powstrzymać się od nakładania na talerz kolejnych smakołyków. Co zrobić w takiej sytuacji? Należy spróbować wszystkiego, ale oczywiście w małych ilościach. A najlepiej jeżeli ciężkostrawne lub tuczące potrawy będą dodatkiem do jarzyn, nie na odwrót.
• Alkohol. Wbrew pozorom drinki alkoholowe mogą być bombą kaloryczną, dlatego pijmy z umiarem nie tylko po to, by uniknąć niekontrolowanego wypijania zbędnych kalorii, ale także, by zachować jasność umysłu.
• Jeżeli kolacja jest przygotowywana przez kilka osób świetnym rozwiązaniem będzie przygotowanie tzw. zdrowej wersji tradycyjnych dań, np. zastąpienie zawiesistych sosów lekkimi wywarami mięsnymi wzbogaconymi bukietem jarzyn.
Jeżeli mimo naszych rad przesadziliśmy z ilością porcji rewelacyjnego sernika cioci, nie wpadajmy w panikę. W końcu każdy z nas jest tylko człowiekiem. Nie wszystko stracone. Oto co możemy wtedy zrobić:
• Wyśpijmy się. Nie ma lepszego remedium na przejedzenie jak odpowiednio długi sen, podczas, którego spalimy nadwyżkę kalorii i odzyskamy siły i ochotę na stawienie czoła wałeczkom tłuszczu.
• Pijmy dużo wody. Po przebudzeniu wypijmy szklankę wody z kilkoma kroplami soku z cytryny. W ten sposób pomożemy naszemu systemowi trawiennemu. Dopiero potem zjedzmy lekkie śniadanie zawierające koniecznie proteiny i błonnik. Poza tym w ciągu dnia również nie zapomnijmy o tym, by uzupełnić ilość płynów w organizmie.
• Nie objadaj się resztkami. Jeżeli wróciliśmy do domu z pakuneczkiem lub pozostały nam resztki z posiłku nie objadajmy się nimi, raczej przygotujmy jakiś lekkostrawny posiłek.
• Jeżeli tylko pogoda na to pozwoli udajmy się na spacer lub powróćmy do naszych ćwiczeń.
IB
Comments (0)