WOŚP w Chicago już gra
WOŚP w Chicago już gra
24. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 10 stycznia. Już po raz 24-ty zagra nie tylko w Polsce, ale niemal na całym świecie ekipa Jurka Owsiaka. Również w Chicago 10 stycznia wielkie “wośpowe” granie w Copernicus Center, lecz zanim do tego dojdzie czeka na Polonię szereg mniejszych min sztabów WOŚP, które zagrają w różnych restauracjach i pubach.
I tak oto pierwszy mini sztab odbył się 26 grudnia w Pub Ok. W akustycznej tonacji, przy dźwiękach gitary i śpiewie znakomitych polonijnych wykonawców – Sławek Wilczyński, Marunia, Darek Sojka, Jarek Irytowski i Ania Tarnowska bawiła się Polonia do późnych godzin nocnych. Ale mini sztab to nie tylko wspólna zabawa, to przede wszystkim zbiórka pieniędzy. Wolontariusze zbierali pieniądze do puszek, w zamian obdarowywali wszystkich darczyńców czerwonymi serduszkami. Atmosfera była gorąca, zwłaszcza, gdy przyszedł czas na licytacje. A było co licytować. Właściciel Pub Ok – Wojtek Raba postarał się, aby fani zespołu Blackhawks mieli o co walczyć. I tak na licytacje trafiły zdjęcia z podpisami zawodników Blackhawks, krążki do hokeja, upominki na biurko, a także kij bramkarza – Crawforda z jego podpisem. Najwięcej emocji wzbudziła licytacja koszulki – jersey z podpisami wszystkich zawodników grających obecnie w drużynie mistrza. Jersey została wylicytowana za $1200. Piękna suma, która trafi na rzecz WOŚP, a następnie na zakup sprzętu do ratowania życia najmłodszych oraz na sprzęt, który seniorom zapewni godziwe warunki w szpitalach.
W tym roku główne hasło WOŚP brzmi – Mierzymy Wysoko. Czy również Chicago zagra jeszcze mocniej niż rok temu? Czy zostanie pobity kolejny rekord w zbiórkach? O tym przekonamy się już niebawem.
Zdj. Kasia Augustyn
[justified_image_grid flickr_user=133473628@N07 flickr_photoset=72157660607856284]
Comments (0)