Iowa za nami
Iowa za nami
Iowa za nami, a przed nami jeszcze 9 miesięcy mydlenia nam oczu przez kandydatów obu partii. Każdy z nich rzuca sloganami, ale żaden nie ma sprecyzowanego planu na osiągnięcie tego wszystkiego, co nam oferują.
Demokraci, jak zawsze biją w ten sam dzwon, obiecując nam darmowy college, ekstra gotówkę za urodzenie dziecka, więcej zapomóg na wszystko co możliwe. Z drugiej strony straszą, że bogatym zabiorą co możliwe, bo bogaci mają wystarczająco. Berni opodatkuje wszystkich zarobki do 95%, a Hillary zabierze się za duże korporacje, bo przepaść pomiędzy tymi co mają i nie mają jest zbyt duża.
Po drugiej stonie mamy całą grupę republikańskich kandydatków walczących o nominację z ramienia swojej partii. Oni z reguły oferują pozbycie się nielegalnych emigrantów, zabezpieczenie granic oraz „jakąś” formę amnestii dla co poniektórych; zniesienie Obamacare oraz obniżenie podatku od zarobków i walkę z terrorystami.
Walka o stołek trwa już kilka miesięcy, ale nie usłyszeliśmy jeszcze jednego konkretu: jak którykolwiek z planów zostanie wprowadzony w życie. Miejmy nadzieję, że po Iowa większość republikańskich kandydatów wycofa się z wyścigu w przeciągu tygodnia, a pozostała trójka przestanie nam opowiadać bajki, a zacznie sypać konkretami.
Niezależnie od tego, w którym kierunku kandydaci pójdą, tak naprawdę to od nas zależy zebranie informacji na ich temat oraz tego, co nam oferują. Każdy z nas, obywateli biorących udział w nadchodzących wyborach, zanim zdecyduje się zagłosować na swojego kandydata powinien sprawdzić rekord danego delikwenta. Pamiętajmy, że każdy z kandydatów przed wyborami będzie obiecywał co tylko mu się przyśni, aby zdobyć ekstra głos.
Nie dajcie się nabrać, tak jak osiem i cztery lata temu. Głosujcie z głową i kierujcie się dobrem Państwa, a nie ofertą darmowych rzeczy. Pamiętacie Obamacare. Po dwóch latach większość firm ubezpieczniowych się wycofała, a te co zostały, okroiły swoją ofertę. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Nie żyjemy w kraju socjalistycznym. Większość z nas nie przyjechałaby tutaj, gdyby Ameryka nie oferowała wolności i możliwości stania się milionerami. Let’s keep American Dream alive!
Ewa Kalisz
Comments (0)