Ach ten Bernie Sanders
Ach ten Bernie Sanders
Ciężko jest mi zrozumieć głupawe podniecenie wśród chicagowskiej Polonii osobą Berniego. Skoro on i jego poglądy polityczne są tak bliskie waszym sercom to trzeba było zostać w ojczyźnie 20, 30 czy 40 lat temu.
Zapomnieliście dlaczego większość z was opuściła Polskę? Chyba nie z nudów! Chyba nie z nudów zostawiliście dzieci i bliskich, miejsca które znacie i kochacie, waszą kulturę i obyczaje. Nie z nudów zdecydowaliście się na wyprawę w nieznane, często bez papierów, znajomości języka. Historia wskazuje, że opuściliście swoją ukochaną ojczyznę za lepszym jutrem. Za wolnością, możliwością rozwoju i spełnienia marzeń.
A teraz, nagle, Bernie jest waszym idolem? Bo obiecuje złote góry? Bo jest ze Słopnic? Ilu wam takich jak on obiecywało złote góry 30 lat temu? I jak na tym wyszliście? Pokażcie mi jeden kraj, w którym komunizm pracuje i do którego ludzie z całego świata zjeżdżają się prosząc o azyl, o możliwość stałego pobytu?
Bernie Sanders jest doskonałym przykładem komunisty kryjącego się pod szyldem religijnego (niezły dowcip!) socjalisty, mówiącym o sobie, że on tyko i wyłącznie próbuje zniwelować nierówności między bogatymi a biednymi. Dobry wujek, Bernie. Komunizm – ideologia i doktryna społeczna postulująca zbudowanie społeczeństwa bezklasowego, opartego na społecznej własności środków produkcji i równym podziale dóbr. To tak dla przypomnienia, definicja komunizmu, którą znajdziemy w słowniku języka polskiego PWN.
Bernie to „komuch”, który nie rozumie zasad działania wolnego rynku. Bernie to „komuch”, na którego ludzie leniwi, ludzie pijawki chętnie zagłosują. Bo po co d**ę rano z łóżka ruszać jak można być lewusem bez przyszłości. Bernie zrówna nas wszystkich do takich niezdolnych do życia ludzi jacy przebywają w chicagowskich gettach na południu miasta.
Bernie obiecuje „Medicare dla Wszystkich”. Dzisiaj państwo ma problem z opłaceniem Medicare, czyli ubezpieczenia zdrowotnego, które obejmuje osoby po 65 roku życia. Skąd Bernie weźmie pieniądze na to, aby objąć wszystkich tym ubezpieczeniem? Otóż, nałoży dodatkowe podatki na firmy oraz ich pracowników.
Kolejnym pomysłem Berniego jest „College dla Wszystkich”. To dodatkowy koszt dla państwa, które już i tak jest bankrutem, w wysokości kolejnych 75 miliardów dolarów rocznie. Jak zapłaci za to Bernie? Otóż poprzez nałożenie kolejnego podatku, o bardzo ciekawej nazwie – Robin Hood podatek, czyli podatek nałożony na najbogatszych. Nie cieszcie się zbyt szybko. W tym wypadku ten „najbogatszy” to każdy kto ma pieniądze ulokowane w planach emerytalnych typu 401k.
To nie koniec niesamowitych pomysłów „rodaka ze Słopnic”. Kolejny pomysł to nowe pułapy podatkowe dla wszystkich. Tak, tak, nawet dla ciebie siedzący na d**ie nierobie! Idąc z ideą komunizmu, nasz główny „przyszły” wódz, uważa, że Państwo powinno zbierać kokosy naszej osobistej pracy. W końcu dostaniemy darmowe ubezpieczenie zdrowotne (witaj Polsko!!) i darmowe szkoły. Ale w życiu wszystko ma swoją cenę. Nawet w komunizmie nie ma nic za darmo. Oto jak zmienią się nasze zobowiązania podatkowe pod czujnym, ojcowskim okiem Berniego. Pierwsza tabelka pokazuje ile dzisiaj płacimy podatku od zarobku oraz zysków. Tabela druga pokazuje ile zapłacimy, jeśli Bernie dojdzie do władzy.
Bernie obiecuje złote góry a bezmyślni tego narodu (włącznie z wami, rodakami, którzy się jego osobą podniecają) cieszą swoje mordki, potakując głowami, czekając na wybory. Zastanówcie się nad jednym scenariuszem. Jest bogaty facet. Ma parę fabryk, w których zatrudnia setki osób. Ma piękny dom, w którym pracują gosposie, panie do sprzątania i panowie do przycinania drzewek. Bogaty pan jada często w restauracjach, podróżuje mieszkając w hotelach. I na tym obrazku jesteś również TY. Pracujesz w jednej z jego fabryk, albo sprzątasz mu dom. A może jesteś kelnerką w jednej z restauracji, w których bogaty Pan jada. Co się stanie z twoją pracą, jeśli Bernie zabierze bogatemu panu 98% zarobków?
Świat nie jest doskonały. Niestety, nie wszyscy jesteśmy piękni, mądrzy i bogaci. Jeden nie ma pieniędzy na Harvard, a drugi nie jest wystarczająco inteligenty, aby się do niego dostać. Jeden ma łatwiej, drugi ma trudniej w życiu. Ale wszystkich nas, wolnych ludzi, łączy jedno. Ciężką pracą możemy osiągnąć wiele.
Ewa Kalisz
Comments (0)