John Joseph Nicholson znany jako Jack Nicholson

John Joseph Nicholson znany jako Jack Nicholson

Aktor, który zasłynął swoim iście diabolicznym śmiechem i nominacjami do Oscara w każdej dekadzie od 1960 do 2000 roku najczęściej gra unikalne, ale również wymagające ogromnego kunsztu i warsztatu role.

W jego repertuarze znajdziemy niegroźnych introwertyków i dziwaków, ale także neurotycznych psychopatów. Jest gwiazdorem, który zdobył najwięcej nominacji do nagrody Akademii wśród męskich odtwórców pierwszo- i drugoplanowych. Występował w przełomowych dla danej epoki filmach jak „Easy Rider” czy „Chinatown” lub takich, które na stałe weszły do kanonu światowej kinematografii „Prizzi’s Honor”, „Shine”, „Terms of Endearment”, „Batman” lub „About Schmidt”.

Matką przyszłego gwiazdora była June Frances Nicholson, tancerka i artystka występująca pod pseudonimem June Nilson. Na 6 miesięcy przed narodzinami syna wyszła za mąż za artystę estradowego Donalda Furcillo, prawdopodobnego ojca Jacka, który jak się okazało był już żonaty i popełnił bigamię żeniąc się z nią. Ponieważ June miała zaledwie 18 lat, jej matka Ethel zaoferowała, że zajmie się niemowlakiem, aby córka mogła kontynuować sceniczną karierę. Nie wiadomo, kto dokładnie był biologicznym ojcem Nicholsona. Innym kandydatem do tej roli jest Eddie King, manager młodej artystki. Mały Jack wychowywany był w przeświadczeniu, że Ethel May i John Jospeh, dziadkowie ze strony matki są jego biologicznymi rodzicami. Dopiero w wieku 37 lat za sprawą dziennikarza magazynu „Time” piszącego o nim artykuł dowiedział się prawdy. Niestety w tym czasie matka (którą uważał za swoją siostrę) i babka (kobieta, która go wychowywała) już nie żyły.

Jack raczej nie wywoływał wielu skandali związanych z gwiazdorskimi fochami. W 1994 roku Nicholson rozbił kijem golfowym przednią szybę i uszkodził dach Mercedesa-Benza, gdy zatrzymał się na czerwonym świetle i oskarżył Roberta Blanka, kierowcę wspomnianego samochodu o zajechanie mu drogi. Oskarżono go o wandalizm, ale załatwił sprawę polubownie dogadując się z poszkodowanym i oferując czek na $500000 na pokrycie kosztów zniszczeń. Aktor wstydził się swego zachowania i podkreślał, że był wtedy zestresowany z powodu śmierci przyjaciela i nowego filmu „The Crossing Guard”. Wybuchowy temperament ujawnił też kilkakrotnie podczas kibicowania swojej ulubionej drużynie Los Angeles Lakers. Podważał decyzje sędziów, kłócił się z nimi i straszył zrezygnowaniem z miejsc w pierwszym rzędzie.

Kontrowersje wzbudził, gdy w 1998 roku udał się na Kubę, gdzie poznał znienawidzonego dyktatora Fidela Castro i przedstawicieli kubańskiego przemysłu filmowego. Był pod ogromnym wrażeniem przywódcy komunistycznego, który ugościł go po królewsku. Nazwał go nawet geniuszem. Odwiedzał kluby jazzowe, restauracje, fabrykę cygar, niedostępne przeciętnym Kubańczykom.

Życie erotyczne Jacka Nicholsona, wręcz przeciwnie, pełne jest przelotnych romansów, jednonocnych przygód, przyjęć suto zakrapianych alkoholem i narkotykami, zdrad i skandalików. I ponieważ od 1971 roku notorycznie odmawia uczestniczenia w jakimkolwiek talk show lub udzielania wywiadów (oprócz konferencji prasowych filmów) spekulacjom co do jego możliwości łóżkowych nie ma końca.

Ożenił się tylko raz, z Sandrą Knight, z którą ma córkę. Po 6 latach małżonkowie rozwiedli się. Kolejną kobietą, która urodziła mu dziecko była Susan Anspach, ale Nicholson nie uznaje Caleba za swojego syna i nie ma z nim żadnych kontaktów. Następną kobietą w jego życiu była aktorka Angelica Huston, z którą był z przerwami na inne romanse przez 17 lat. W tym czasie zdążyła urodzić mu się kolejna córka ze związku z Winnie Hollman. Romans z Michelle Phillips zakończył się poronieniem i sypianiem z młotkiem pod poduszką, gdyż obawiał się ataku Dennisa Hoppera, byłej sympatii Phillips. Fotografowano go z coraz młodszymi modelkami i gwiazdeczkami. Ostatecznie związek z Huston zakończył się, gdy Rebeca Broussard zaszła z nim w ciążę. Podobno zaiskrzyło też coś między nim, a Meryl Streep podczas wspólnej pracy nad filmem, no i nie moża zapomnieć o przeerotyzowanych scenach z Jessicą Lang.

Czasy młodości Nicholsona sprzyjały rozwiązłości. Częsty bywalec sławnego Studia 54, najczęściej pojawiał się z kolejną modelką lub aktoreczką u swego boku i do białego rana pławił się w rozpuście zakrapianej alkoholem i wciąganymi działkami kokainy. Dziś podobno skutkiem tych szalonych orgii są zaniki pamięci, na jakie cierpi gwiazdor.

POPELINA