Czy czas na nowy materac?
Czy czas na nowy materac?
Wstajesz ostatnio niewyspany i obolały? Nie możesz sobie znaleźć miejsca w łóżku? Zamiast spokojnie spać przewracasz się z boku na bok i szukasz pozycji. Może to być wina twojego materaca. Zastanów się, kiedy wymieniałeś materac. Może czas najwyższy pomyśleć o nowym.
Jedni lubią spać na twardym materacu, a inni na miękkim. Jedni wybierają materace ze specjalną gąbką, która zapamiętuje naszą pozycję. Każdy materac jednak, nawet ten najlepszy i najdroższy, po kilku latach używania należy wymienić na nowy. I to nie tylko ze względów higienicznych.
Materac powinniśmy wymienić na nowy, gdy:
• czujemy sprężyny – co to za przyjemność, gdy podczas spania w nasze plecy wciskają się nam sprężyny.
• zapadasz się – na środku łóżka utworzyła się niecka, w którą wpadasz podczas snu i jest ci niewygodnie. I nie myśl, że to wina zbyt obfitej kolacji. Jest to zużycie materacu.
• skrzypi – może nie tak, jak stare łóżko, ale zbyt mocno wyeksploatowany materac zaczyna wydawać dźwięk, który może zacząć nam przeszkadzać, gdy się przewracamy z boku na bok.
• pojawiają się „góry i doliny” – czyli na powierzchni materaca tworzą się nierówności, w jednym miejscu jest bardziej wypiętrzony, w innym z kolei zapada się.
• rozpada się – nic nie jest niezniszczalne. Obecne materace są wytrzymałe, ale nie są wieczne. Gdy na materacu pojawią się pęknięcia czy plamy, których nie możesz niczym doczyścić (np. z potu), czas zainwestować w nowy materac.
• ma 7-10 lat – tyle mniej więcej wynosi „żywotność” materaca.
Spanie na „starym” materacu ma ogromne minusy dla naszego zdrowia. Bezsenność, nerwowość, roztargnienie, rozdrażnienie, zmęczenie, głód (zwłaszcza na słodkie) i w końcu niewyspanie – oto niektóre tylko skutki spania na starym materacu. Jeśli nadal będziesz lekceważył swój komfort spania, możesz doprowadzić do o wiele gorszych problemów. Przybieranie na wadze, przyspieszony proces starzenia, zmarszczki, zwłaszcza w okolicach oczu, brak koncentracji wywołany niewyspaniem prowadzi do problemów w pracy i w życiu rodzinnym – stajemy się podatni na stres i nerwowi. Grożą nam również poważne problemy z kręgosłupem i stawami.
A jeśli nadal nie przekonałam was do zakupu nowego materaca, to na koniec kilka „mrocznych” ciekawostek:
• nawet gdy śpisz, twoje ciało oddycha i poci się. Jak myślisz, co się dzieje z twoim potem? Tak, to prawda, część wyparuje, a pozostałą część wytrzesz w pościel, z której resztki trafią do materaca. Pościel pierzesz co jakiś czas, więc jest czysta. A materac? No cóż – w nim pozostaje twój pot na zawsze.
• zimą nasza skóra wysusza się i mimo, że stosujemy liczne kremy i balsamy, łuszczymy się. Część naskórka zostaje w naszym materacu, podobnie jak łupież. Czy przyjemnie ci się śpi na własnej skórze?
• a co z roztoczami? Przecież one też żyją w twoim materacu. Żyją, przemieszczają się w nim i… wydzielają różne substancje do niego. Jeśli twój materac ma około 10 lat, to wyobraź sobie, że żyje w nim ok. 2 miliony roztoczy. Nie ma to jak dzielić łóżko z ukochaną osobą i roztoczami. A może nawet z pluskwami, które nad życie kochają spać w twoim łóżku. Nie zapominaj, że pluskwy są zmorą w Chicago i bardzo łatwo można przynieść je do domu.
Mam nadzieję, że każdy z was po tym artykule wyczyści, przewietrzy i zabezpieczy swój materac specjalnym pokrowcem, a jeśli czas na wymianę, to odżałuje zaskórniaki i kupi nowy.
ms
Comments (0)