Na otuchę w ciężki dzień

Na otuchę w ciężki dzień

W życiu można liczyć na te łatwe, pełne entuzjazmu dni i na te, w które nic się nie chce, w które wątpimy w siebie i swoje dezycje. Właśnie w takie dni warto pamiętać, że jesteśmy tylko ludźmi, że to nie pierwsze potknięcie a jutro będzie lepiej. W tych trudnych chwilach pamiętaj:

Nie jesteś pępkiem świata
Nie wszystko zawsze kręci się wokół ciebie. To, że dzisiaj ci nie wychodzi nie znaczy, że tak pozostanie na zawsze. Odłóż to nad czym chciałeś pracować dzisiaj na jutro. A dzisiaj pomóż innym. Pomaganie innym zawsze dodaje energii i pokazuje nam jak to wcale źle nie mamy.

Twój umysł płata ci figle
Próbujesz się skoncentrować a twój umysł wędruje. Zamiast zacięcie walczyć z rozkojarzonymi myślami, daj im czas na szaleństwo, na bujanie w obłokach.

Narzekanie tylko komplikuje sprawy
A niczego nie naprawia. Przez narzekanie tylko pogłębiasz się w negatywnych myślach i utracie energii. A na koniec dnia jeszcze dodatkowo będziesz się czuć nieszczęśliwy gdyż straciłeś cały dzień i mnóstwo energii a problem nadal pozostaje nierozwiązany.

Poczucie zniechęcenia
Mówi nam, że czas na zmianę. Nie bij się z myślami. Nie brnij w zaparte. Zmiany są ok. Tak długo jak nad planem pracowałeś, włożyłeś w niego czas i serce a widzisz, że nic z tego nie wychodzi, przeanalizuj plan od nowa. Plany, dążenia, życie się zmieniają. Zmiana to nie porażka tylko rozwój.

Pamiętaj, ciesz się dniem dzisiejszym. Nawet jeśli nie idzie z planem jaki sobie na dzisiaj obrałeś. Staraj się, ale nie forsuj. Życie czasami musi iść swoim własnym torem…

Siwa