Ponad pół miliona zmarłych na COVID-19
Ponad pół miliona zmarłych na COVID-19
Pandemia koronawirusa zbiera śmiertelne żniwo – już ponad 500 tysięcy osób zmarło w wyniku powikłań po COVID-19, a zakażonych jest już ponad 10 milionów – takie wyniki otrzymaliśmy z Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa z Baltimore.
W niedzielę, 28 czerwca Uniwersytet Johnsa Hopkinsa z Baltimore podał informacje o przekroczeniu kolejnych magicznych liczb w związku z pandemią koronawirusa. Oficjalnie pandemia COVID-19 rozpoczęła się w grudniu 2019 roku w Chinach i do tej pory pochłonęła ponad 500 tysięcy żyć ludzkich. Ponad 10 milionów osób jest zakażonych koronawirusem.
Najgorsza sytuacja nadal jest w Stanach Zjednoczonych, gdzie do tej pory w wyniku powikłań po COVID-19 zmarło ponad 125 tysięcy osób, czyli jedna czwarta ogólnoświatowych zgonów. USA przoduje także jeśli chodzi o liczbę zakażeń. Do tej pory u ponad 2.5 miliona osób test na obecność COVID-19 dał pozytywny wynik.
Najwięcej zachorowań po USA odnotowują Brazylia, Rosja, Indie, Wielka Brytania, Peru i Chile. Choroba wyhamowała w Hiszpanii i Włoszech.
Jeśli chodzi o przypadki śmiertelne to najwyższa liczba ofiar śmiertelnych po USA została zanotowana w Brazylii – 57 070. Kolejne miejsca zajmują Wielka Brytania – 43 634 i Włochy – 34 738. W krajach azjatyckich jak dotąd najwięcej osób zmarło w Indiach – 16 095.
W Stanach Zjednoczonych przez pewien czas można było mówić o wyhamowaniu choroby, lecz ostatni tydzień pokazał, że COVID-19 powrócił i w wielu stanach przybrał na mocy. Tylko w ostatnich dniach rekordowe liczby zachorowań odnotowano na Florydzie, w Arizonie, Teksasie, Nevadzie, Karolinie Południowej oraz Północnej.
W Illinois od kilku dni liczba zachorowań utrzymuje się na poziomie poniżej tysiąca biorąc pod uwagę dobowy bilans. Przypomnijmy, że od 26 czerwca Illinois weszło do 4 fazy otwierania, co oznacza, że do życia powróciły kina, teatry, siłownie, otwarte są restauracje i bary, które mogą serwować jedzenie w środku, a większość ludzi wróciła do swoich miejsc pracy. Czy kolejna faza otwarcia przyniesie nam wzrost zachorowań? O tym przekonamy się już niebawem!
MS
Comments (0)