Wisconsin wprowadza nakaz noszenia maseczek ochronnych
Wisconsin wprowadza nakaz noszenia maseczek ochronnych
Gubernator Wisconsin Tony Evers wprowadza nakaz zakrywania ust i nosa w każdym pomieszczeniu, poza własnym domem w całym stanie. Nakaz wchodzi w życie 1 sierpnia i będzie obowiązywał do 28 września. Rozporządzenie jest podyktowane wzrostem liczby zachorowań na koronawirusa.
„Chociaż nasze lokalne departamenty zdrowia wykonują kawał dobrej roboty, faktem jest, że ten wirus nie dba o żadne granice miast ani powiatów, a my potrzebujemy ogólnostanowego podejścia do przywrócenia Wisconsin na właściwe tory ”- powiedział gubernator Evers. „Chociaż wiem, że emocje są wysokie, jeśli chodzi o nakaz zakrywania twarzy w miejscach publicznych, moim zadaniem jako gubernatora jest stawianie ludzi na pierwszym miejscu i robienie tego, co najlepsze dla ludzi w naszym stanie, więc to właśnie zamierzam zrobić ”.
Według gubernatora Evers, w Wisconsin obserwuje się znaczny wzrost nowych zachorowań na COVID-19 i rozprzestrzenianie się COVID-19 w społeczności, co wymaga ogłoszenia nowego stanu zagrożenia zdrowia publicznego i wprowadzenia nakazu zakrywania twarzy. Nakazem objęci są mieszkańcy Wisconsin w wieku od 5 lat wzwyż, którzy przebywają w jakichkolwiek pomieszczeniach, które nie stanowią ich domu lub mieszkania. Ponadto:
- noszenie maseczek jest wysoce zalecane również na zewnątrz, jeśli nie można zachować bezpiecznego dystansu;
- maseczki są obowiązkowe także w barach i restauracjach serwujących swoje dobra na zewnątrz (patio, ogród), wyjątek stanowi moment, kiedy jemy lub pijemy.
- maseczki nie są wymagane podczas pływania, lecz poza basenem są już obowiązkowe
- maseczki nie są wymagane od osób, które nie mogą ich nosić ze względu na komplikacje zdrowotne lub niepełnosprawność.
Osoby, które nie będą stosowały się do nakazu noszenia maseczki mogą zostać ukarane mandatem w wysokości $200.
Nakaz zakrywania ust i nosa obowiązuje także w stanach sąsiadujących z Wisconsin, w tym w Minnesocie, Michigan, Illinois oraz Ohio i Indianie.
Comments (0)