❌
Improvements
Thank you for your feedback!
Error! Please contact site administrator!
Send
Sending...
Tygodnik Program
Pulpit
Ogłoszenia drobne
Katalog firm
Imprezy
Zaloguj przez Clascal
Zarejestruj
×
×
×
Classifieds
Classifieds
  • Classifieds
  • Felietony
  • August 28, 2020 , 04:18pm

Weekendy z artystami

Weekendy z artystami

Życie grup zawodowych o mniej stabilnych dochodach także w Wietrznym Mieście nie należy do najłatwiejszych. Jak żyją tu artyści w czasach zarazy?

W mediach nie pojawiają się ogłoszenia o spotkaniach z udziałem znanych postaci życia polonijnego. Organizacje nie urządzają spotkań, nawet urzędowych, nie ma pikników w plenerze. Nie słychać o zajęciach sportowych dla młodzieży. Do niedawna impreza powyżej 50 osób należała do niedozwolonych. Gdy wieczorem w budynku apartamentowym słychać było rytm, muzykę, śmiechy, sąsiedzi informowali władze sanitarne lub policję. Wciąż trzeba wyciszać odgłosy biesiady nawet jeśli ilość obecnych włącznie z gospodarzami nie przekracza apostolskiego (chodzi o 12 osobowe) zgromadzenia.

Z okazji rocznicy urodzin albo innych specjalnych okazji zdarza się zaprosić artystów. Impreza należy wtedy do wyjątkowo udanych; krewkim sąsiadom otwieramy drzwi aby dołączyli do zabawy. Gdy już dołączą, natężenie emocji przestaje przeszkadzać. Wspólna zabawa znaczy więcej niż spokojne trwanie ze smartfonem przy uchu albo przy konsoli. W wolno stojącej rezydencji łatwiej celebrować okazje z występami artystów. Bezpieczeństwo sąsiedzkie zapewnia odpowiednia odległość od innych posesji. Artyści realizują scenariusz bez obaw o kontrolę dystansu. Gdy zabawa się rozkręca w ruch idą akcesoria. Zamiast codziennych, coraz mniej lubianych masek, zakładamy artystyczne weneckie maski, są japońskie wachlarze, fantazyjne łuki,  atrapy dawnej broni. Przydaje się balkon dla Julii, podkład muzyczny dla  Romeo albo obszerna fińska sauna. Pełne wyposażenie przybytku sprzyja uwolnieniu emocji. W saunie można wygładzić  defekty skóry.

Wyprawy weekendowe z udziałem artystów mają wiele zalet. W miejsce kontrolowanych dystansów pulsuje kontakt ze sztuką, artystów nie trzeba długo namawiać, pracują ustawicznie nad nowym repertuarem. Niebawem będą wystawiać „Zemstę” Aleksandra Fredry. Chwała im, że pomyśleli o klasyce. O czym marzą? O spotkaniu z dużą ilością fanów, z publicznością. Widzom pozostaje przybyć i pamiętać o kwiatach i brawach na bis. A na razie kto mieszka w apartamencie, może wynająć salę bankietową albo jacht z obsługą i zaprosić artystów, póki lato trwa. Według Anny Marii Jopek: ” życie po to jest, żeby pożyć.”…i dać żyć innym.    

bmz669@juno.com

Comments (0)

Click here to cancel reply

Tygodnik Program – Polish weekly in Chicago

  • Chicago
  • Felietony
  • Gotowanie
  • Podróże
  • Zdrowie
  • Życie Polonii
  • Chicago
  • Felietony
  • Gotowanie
  • Podróże
  • Zdrowie
  • Życie Polonii
  • Chicago
  • Felietony
  • Gotowanie
  • Podróże
  • Zdrowie
  • Życie Polonii
  • Chicago
  • Felietony
  • Gotowanie
  • Podróże
  • Zdrowie
  • Życie Polonii
  • Ogłoszenia Chicago
  • O nas
  • Terms
  • Kontakt
  • Advertising
  • Reklama
  • Simple Promotion
  • Ogłoszenia Chicago
  • O nas
  • Terms
  • Kontakt
  • Advertising
  • Reklama
  • Simple Promotion
  • Ogłoszenia Chicago
  • O nas
  • Terms
  • Kontakt
  • Advertising
  • Reklama
  • Simple Promotion
  • Ogłoszenia Chicago
  • O nas
  • Terms
  • Kontakt
  • Advertising
  • Reklama
  • Simple Promotion
This website uses the Software4publishers.com system. Are you a publisher? Get news website from Software4publishers.com
Please write the reason why you are reporting this page:
Send
Sending...
Please register on Clascal system to message this user
Reset password Return registration form
Back to Login form